Będzie mu przedstawiony zarzut i będzie on przesłuchany w charakterze podejrzanego. Po analizie całości materiału podjęta zostanie decyzja co do kwalifikacji prawnej
- mówi prokurator Oliwia Bożek-Michalec z prokuratury okręgowej w Krakowie.
14 kwietnia o godzinie 14 na skrzyżowaniu alei Róż i ulicy Rydza-Śmigłego kierowca osobówki wymusił pierwszeństwo na autobusie komunikacji miejskiej. Kierowca autobusu nie zdążył wyhamować i uderzył w drzewo. Dziewiętnaście osób zostało poszkodowanych, cztery w stanie ciężkim zostały przewiezione do krakowskich szpitali. Ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
24-latek zeznał, że jechał wypożyczonym samochodem.
24-letni sprawca wypadku był trzeźwy. Nie wiadomo jeszcze, czy prokuratura stwierdzi, że wymusił pierwszeństwo umyślnie czy nie. Jeśli tak, grozi mu do 10 lat więzienia. Jeśli spowodowanie wypadku zostanie uznane za nieumyślne, kara to maksymalnie 5 lat pozbawienia wolności.
Grupa nowohuckich radnych wnioskuje o utworzenie specjalnej komisji, która zajęłaby się problematycznym skrzyżowaniem. Po wypadku rozgorzała dyskusja o tym, jak poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu. Lokalni mieszkańcy i radni podkreślają, że nie ma tam miesiąca bez stłuczek czy wypadków.
Jk wskazują radni dzielnicy - ulica Rydza-Śmigłego praktycznie w całym swoim przebiegu jest ulicą z pierwszeństwem przejazdu, wyłącznie na skrzyżowaniu z aleją Róż kierowcy muszą ustąpić pierwszeństwa.