- A
- A
- A
Wyciąć czy zachować? Co z zielenią wokół Kopca Kościuszki?
Trzeba zadbać o zieleń wokół Kopca Kościuszki - apelują naukowcy i miłośnicy Krakowa. W mieście rozpoczęła się dyskusja o zaniedbanych terenach zielonych na Wzgórzu św. Bronisławy. Nad zielenią nikt nie panuje, a teren od lat zarasta samosiejkami. Członkowie Komitetu Kopca Kościuszki oraz Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa chcą uporządkować "dżunglę" na wzgórzu, by odsłonić widok na kopiec i fort. Dyskutowano o tym we wtorek, a w ciągu dwóch tygodni sformułowane przez naukowców postulaty mają trafić do prezydenta i rady miasta Krakowa.- Zieleń jest zaniedbana. Właściciele gruntów dopuścili do niekontrolowanego zarastania najbliższego otoczenia kopca i fortu Kościuszko. Jest tam istny busz, samosiewna dżungla, która przesłoniła już całkowicie fort. Podnosząca się zieleń może doprowadzić do tego, że z panoram Krakowa może zginąć sylwetka Kopca Kościuszki, który jest ważnym symbolem - powiedział Radiu Kraków prof. Mieczysław Rokosz, prezes Komitetu Kopca Kościuszki.
Naukowcy chcą prześwietlić zieleń i uporządkować teren. "Chodzi o to, by się nim zająć i go ukształtować. Zieleń w mieście wymaga pielęgnacji. Potrzebne jest opracowanie dokumentacji według której można potem wskazać, które drzewa należy wyciąć, które przesadzić, które korony drzew obniżyć i przyciąć - podkreśla architekt Mikołaj Kornecki, prezes Obywatelskiego Komitetu Ratowania Zabytków Krakowa.
Wycinka drzew to w Krakowie temat bardzo drażliwy. Nic dziwnego, skoro to miasto, w którym każda zieleń jest na wagę złota. Dlatego nie dziwią głosy mieszkańców, którzy komentując te sprawę w rozmowie z nami podkreślali: - Jeżeli ktoś chce sobie obejrzeć kopiec może podjechać na kopiec i go oglądać. Z Błoń i innych punktów też go widać. Wycinka drzew jest niewłaściwa, bo w Krakowie brakuje tlenu. Nawet jeśli las wyrósł na dziko, trzeba go zostawić - powiedział naszej reporterce jeden z mieszkańców.
Zdjęcie dzięki uprzejmości SKOZK
Gdy usypywano kopiec w XIX wieku, wzgórze było bezleśne. Zaczęło niekontrolowanie zarastać w latach 70. XX wieku. - Jeszcze dziesięć lat wcześniej krakowianie zjeżdżali ze wschodnich stoków wzgórza na nartach i sankach - podkreśla prof. Rokosz.
Profesor zapewnia, że nikt nie jest wrogiem drzew i nikt nie zamierza karczować lasu w całości, by doprowadzić do stanu sprzed blisko dwustu lat. "Nikt z nas nie jest barbarzyńcą, który wytnie drzewo, które ma swoją wartość. Tu doszło do karygodnego zaniedbania i chcemy to odsłonić. Trzeba stosować ochronę czynną, która polega na temperowaniu drzew. To konflikt kultury z naturą, ale między tymi potęgami jest człowiek, który powinien doprowadzić do harmonii i przywrócić temu krajobrazowi kulturowemu pewną klarowność" - podkreśla profesor.
Naukowcy, którzy we wtorek wzięli udział w konferencji o zieleni wokół Kopca, zamierzają spisać wnioski z dyskusji i przesłać je prezydentowi, radzie miasta oraz wszystkim, którzy użytkują działki wokół Kopca Kościuszki (to m.in. Uniwersytet Rolniczy, Ogród Zoologiczny i Zarząd Budynków Komunalnych).
(Aleksandra Ratusznik/ko)
Obserwuj autorkę na Twitterze:
Komentarze (0)
Najnowsze
-
00:56
„Dziewczyna z igłą” walczyła w Cannes, teraz powalczy o Oscara – rozmawiamy z reżyserem filmu
-
00:42
Filmowe widokówki z Gdyni. Opowiadamy o festiwalowych filmach.
-
00:20
Zaprosiłam aktorów do tego, żeby ugotowali wspólnie obiad. Monika Majorek o swoim pełnometrażowym debiucie.
-
21:57
Jakie obywatelstwo mają ukraińskie dzieci urodzone w Polsce?
-
20:37
Samochody kontra rowery na wąskich drogach w Krakowie. Ekspert: kontraruch to jedno z najlepszych rozwiązań
-
19:48
Wisła gra o przełamanie. Relacja LIVE
-
17:54
Jakie kosmetyki do golenia na prezent dla mężczyzny? Kompletujemy idealny zestaw
-
16:58
"Brundibár" Hansa Krásy w Filharmonii Krakowskiej
-
16:53
"Kontraruch" - problematyczny dla kierowców i rowerzystów w Krakowie, nie dla urzędników
-
16:26
Noc Księgarń już 4 października!
-
15:50
Siłaczki w w Kamienicy Hipolitów
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze