"Jesteśmy już bezsilni"
Ogród powstał na wiosnę tego roku, miasto kupiło donice. Mieszkańcy Krowodrzy sami kupowali sadzonki, nasiona kwiatów i warzyw - sadzili je i dbali o nie, poświęcając na to swój czas. Nieznani sprawcy wyrwali z korzeniami rośliny.
„Czujemy smutek i bezradność. Ktoś metodycznie niszczy naszą pracę” - mówią mieszkańcy, którzy zajmowali się ogródkiem. „Jestem tutaj co dwa, trzy dni i dorzucam jakąś roślinkę. Po 48 godzinach już jej nie ma. Już brakuje nam słów, co powoduje tymi ludźmi? Zazdrość?” - zastanawiają się krakowianie.
Zarząd Zieleni prosi o interwencję służby
Sprawa została zgłoszona straży miejskiej.
"Opiekunowie ogrodu również mają zgłosić służbom incydent kradzieży roślin i ziemi" - informuje Sylwia Groń-Ząbek z Zarządu Zieleni Miejskiej. "Zachęcamy do tego, by reagować i zwracać uwagę na to, że otaczająca nas miejska przestrzeń jest każdego z nas i każdy z nas może o nią zadbać" - dodaje.
❗️W #Krakow trwa prawdziwa plaga aktów wandalizmu.
— Elżbieta Raczyńska (@_eraczynska) July 31, 2024
Sprawcy nie mieli litości i zniszczyli ogród społeczny w rejonie Młynówki Królewskiej. Zabrano sadzonki i wyrośnięte już warzywa. Mieszkańcy sami je zasadzili, a potem dbali o nie w ramach hobby.
💬Chce nam się płakać. Brak… pic.twitter.com/bzfTZsh7FU
Jak na ironię - miasto prowadzi kampanię "Wspólne nie znaczy niczyje" o szanowaniu wspólnej przestrzeni. To odpowiedź na pojawiające się akty wandalizmu: zniszczone elewacje, ławki, kosze, toalety, skradzione rośliny czy zaśmiecone przestrzenie. Usunięcie szkód wymaga nie tylko czasu, zaangażowania pracowników, ale i dodatkowych środków finansowych – podkreślają urzędnicy. Jak podaje Zarząd Zieleni Miejskiej, tylko w ostatnich miesiącach dochodziło do kradzieży w Ogrodzie Krakowianek przy ul. Prądnickiej oraz przy ul. Senatorskiej. W 2022 roku, o czym informowaliśmy także w Radiu Kraków, ktoś ukradł 100 cisów z zieleńca przy ul. Czarnowiejskiej. Notorycznie odnotowywane są też przypadki zatruwania roślin poprzez wylewanie nieznanych substancji.
Mieszkańcy Krowodrzy, którzy w zdemolowanym ogrodzie mieli swoje grządki mówią, że dobrym rozwiązaniem byłyby kamery. Proszą też o uszanowanie wspólnej przestrzeni i czyjejś pracy.
Wśród zniszczonych przestrzeni również ścieżka w Parku Reduta
Wandale nie oszczędzili też ścieżki edukacyjnej w Parku Reduta. Zarząd Zieleni Miejskiej otrzymał dziś zgłoszenie od mieszkańców o tym, że ktoś wywrócił tam kosze i ławki.
"Zastaliśmy ogromne zniszczenia, to miejsce jest doszczętnie zdewastowane. To zachowanie osób, które tego dokonały jest skandaliczne. Mieszkańcy są zatrwożeni wyglądem ścieżki. - mówi Sylwia Groń-Ząbek z Zarządu Zieleni Miejskiej.
Pracownicy Zarządu Zieleni uporządkowali już teren. Sprawa będzie zgłoszona na policję.