Na mocy uchwały - będzie obowiązywał tam zakaz prowadzenia prac budowlanych, niszczenia przyrody, przekształcania terenu czy zabijania zwierząt. Jak mówi radna Agnieszka Łętocha, autorka projektu, Zakrzówek to cenny przyrodniczo teren wymagający ochrony:
Musimy zadbać o to, żeby utrzymać równowagę bioróżnorodności. Jesteśmy zależni od natury. Traszka grzebieniasta, która jest jednym z gatunków chronionych występujących na tym terenie zjada kleszcze na przykład, a wiemy ile wydajemy milionów co roku, żeby walczyć z kleszczami i chorobami wynikającymi z ugryzień
Kontrowersje wciąż wzbudzają ewentualne odszkodowania dla właścicieli działek, które staną się użytkiem ekologicznym.
Za projektem głosowało 39 radnych z 39 obecnych.