- Ogromna pomoc, ogromne zaangażowanie. Kilkanaście tirów i busów zostało zapakowane po brzegi. Pomoc została zawieziona do Wałbrzycha, Wrocławia, Stronia Śląskiego, Lądka Zdrój i wielu innych mniejszych miejscowości. Tam została przekazana bezpośrednio powodzianom i na ich rzecz - mówi Elżbieta Kois-Żurek, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia UMK.
Mieszkańcy Krakowa głównie przynosili wodę, chemię, żywność długoterminową, ale także materiały związane z remontami - farby, sprzęt do osuszania ścian, a nawet agregaty.