Marcin Koczyba: Szpital powiatowy w Proszowicach to jednostka niezwykle ważna nie tylko dla tego powiatu.
Dyrektor Zbigniew Torbus: - Zostaliśmy zaliczeni do sieci onkologicznej, czyli jesteśmy jednym z 271 szpitali w Polsce. To jedna informacja. Druga – nasz szpital leczy w jednej trzeciej mieszkańców Krakowa, w jednej trzeciej powiatu krakowskiego i w jednej trzeciej powiatu proszowickiego, więc można powiedzieć, że jesteśmy trochę szpitalem też krakowskim.
Fundusze europejskie pozwoliły na przeprowadzenie gruntownego remontu.
Wyremontowana część budynku po wielu latach ma już najwyższą klasę. To jest klasa wysokospecjalistycznych szpitali europejskich. Bez tych środków powiat proszowicki nie byłby w stanie prowadzić takiej inwestycji, więc to jest decyzja podstawowa, czy te środki właśnie europejskie trafiają do nas. Trafiły i dzięki temu się rozwijamy.
Koszty były ogromne, ale pozwoliły utworzyć nowoczesny szpital.
Ten projekt pozwolił nam wyremontować najważniejsze oddziały w szpitalu. Jesteśmy w tym momencie na oddziale dziecięcym, pięknym, cudownym, gdzie są i dzieci, które mają drobne uszczerbki na zdrowiu, ale też poważne. Mamy sale intensywnego nadzoru dziecięcego, sale nowoczesne, dostosowane dla osób niepełnosprawnych. Kolejny oddział to oddział wewnętrzny gruntownie wyremontowany, oddział chirurgii, ortopedii i oddział pulmonologii. Wymieniliśmy wszystkie instalacje, mamy nowoczesną wentylację mechaniczną, nawiewną, wywiewną, system przyzywowy, jednym słowem dwudziesty drugi wiek – mówi Sylwia Nowak, kierownik działu technicznego.
A jak dodaje Katarzyna Drzyzga – pielęgniarka oddziału dziecięcego, nowoczesny szpital dysponuje ultranowoczesnym sprzętem pozwalającym ratować pacjentów.
Jest to nowoczesny kardiomonitor, który bada podstawowe funkcje życiowe naszych małych dzieci, hospitalizowanych na oddziale dziecięcym z pododdziałem alergologii. Przede wszystkim tutaj pulsoksymetria, ciśnienie i EKG - mówi
Marcin Koczyba: Oddział dziecięcy przyjmuje młodych pacjentów z całego regionu.
Katarzyna Drzyzga: Na oddziale mamy dwadzieścia łóżek. Zazwyczaj nasze obłożenie to jest od czternastu do szesnastu dzieci dziennie – to oddział dziecięcy z pododdziałem alergologii. Raz w tygodniu przyjmujemy dzieci alergologiczne, które są hospitalizowane przez dwa dni. Wykonywane są wszystkie testy niezbędne do zdiagnozowania alergii bądź astmy u dzieci.
Inwestycja była ogromna, ale dziś można być dumnym z poziomu świadczeń medycznych tego szpitala.
Sylwia Nowak: To było prawie 5 milionów złotych. Cała inwestycja pochłonęła blisko 11 milionów. Przy pomocy Starostwa Powiatowego w Proszowicach udało nam się tą inwestycję zrealizować, a przede wszystkim przy pomocy dotacji unijnej i instytucji zarządzającej, która nas tutaj wspierała w tej inwestycji. Jesteśmy otwarci na każdego pacjenta i to widać. W Małopolsce mamy pacjentów z każdego regionu, z każdego powiatu. Do tej pory to byli pacjenci z małego powiatu proszowickiego. Otworzyliśmy się na świat dzięki funduszom.