Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

W Małopolsce lekarze odmawiają wykonywania zabiegów

  • Kraków
  • date_range Czwartek, 2013.02.07 08:02 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 02:54 )
Kłopoty oddziału anestezjologii szpitala im. Rydygiera w Krakowie. Kilku lekarzy odmawia wykonywania części zabiegów, które uważają za niezgodne z ich sumieniem.

fot.http://www.rydygierkrakow.pl



Kłopoty oddziału anestezjologii szpitala im. Rydygiera w Krakowie. Trzech specjalistów odmawia udzielania asysty przy zabiegu legalnego przerwania ciąży. Nie chcą też wskazać pacjentom innego lekarza, który zabiegu mógłby dokonać, pomimo, że zobowiązuje ich do tego prawo. Swoją rację chcą udowodnić przed sądem.

Medyków chroni "klauzula sumienia", czyli ustawa, która pozwala lekarzowi odmówić udziału w zabiegu, jeżeli ten jest niezgodny z jego sumieniem. "Ta ustawa nakłada na lekarzy jednak też pewne obowiązki, których Ci anestezjolodzy nie wypełniają" - mówi Bożena Kozanecka, dyrektor szpitala.

Choć medyków chroni prawo, w szpitalu narastają konflikty między specjalistami a dyrekcją. Pacjent w całym tym sporze ideologicznym jest na drugim planie, bo według prawa lekarz może odmówić leczenie niemalże z każdego powodu. Co zrobić, gdy lekarz uzna nasz zabieg za nieetyczny?

"Klauzula sumienia jest bardzo często nadużywana" - twierdzi Jan Hartmann, etyk Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak podkreśla - ustawa chroni tych lekarzy, którzy są wewnętrznie niezdolni do wykonania zabiegów.

Jak się dowiedziało Radio Kraków - jeden z Anestezjologów szpitala im. L. Rydygiera w Krakowie nie zgadza się na asystowanie przy legalnych aborcjach, bo twierdzi, że jest to niezgodne z jego sumieniem. Choć prawo częściowo mu na to pozwala, nakazuje mu też skierowanie pacjenta do innego lekarza, a tego zbuntowany medyk zrobić nie zamierza. Z dyrekcją kliniki rozmawiać nie chce, a konflikty rozwiązuje na drodze prawnej.

Zbuntowani lekarze nie chcą zmieniać pracy, dlatego swoich praw zamierzają dochodzić przed sądem. Według specjalistów problemem jest też niedobór anestezjologów w Polsce - wiele szpitali nie może sobie pozwolić na zwolnienie specjalisty, nawet, jeśli nie wykonuje części zabiegów. Dyrekcja szpitala przekonuje, że konflikt wśród anestezjologów nie przekłada się na jakość leczenie pacjentów, przyznaje jednak, że sytuacja jest napięta. Klauzula sumienie funkcjonuje w Polsce od 1996 roku.

Ustawa o zawodzie lekarza daje medykom bardzo dużą swobodę w odmowie wykonywania poszczególnych badań. Chroniona jest przede wszystkim wolność światopoglądowa medyków: według art. 39 ustawy "Lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem". Z tego prawa korzysta m.in. 3 z ok 30 anestezjologów szpitala im. Ludwika Rydygiera w Krakowie.

Pacjent, któremu odmówiono leczenie z jakiegokolwiek powodu i nie wskazano lekarza zastępczego ma prawo zgłosić ten fakt do biura skarg Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak się okazuje - takie zażalenie wpływają regularnie.


( Karol Surówka /dw)

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię