W Krakowie niemal każdego dnia prace znajduje od kilkudziesięciu do nawet 100 uchodźców. Są zatrudniani jako kucharze, pomoc kuchenna, pracownicy produkcji, magazynierzy, czy osoby zajmujące się pracami porządkowymi. Jest też dużo ofert dla tłumaczy i nauczycieli oraz asystentów nauczycieli.


Zatrudniający Ukraińców, tak jak w przypadku polskich bezrobotnych, mogą liczyć na dopłatę do wynagrodzeń, opłacanie składek lub doposażenie stanowisk pracy. Uchodźców zatrudniają nie tylko prywatni przedsiębiorcy, ale tez szpitale, uczelnie, czy miejskie jednostki. Są nawet oferty z UJ, czy MOPS -  dodaje Kamil Kłosowski z Grodzkiego Urzędu Pracy w Krakowie.

6 pracowników z Ukrainy zatrudnił też Zarząd Zieleni Miejskiej, pracują jako ogrodnicy i projektanci terenów zielonych - mówi zastępca dyrektora Łukasz Pawlik. Część tych osób nie mówi po polsku, ale wszyscy dobrze sobie radzą z językową barierą. Zarząd Zieleni Miejskiej zachęca też firmy, z którymi współpracuje do zatrudniania uchodźców.

Część Ukraińców jednak chciałaby założyć w Krakowie własny biznes i robić to, czym się zajmowali w swoim kraju. Tak jak na przykład Jana, która miała swój salon fryzjerski, ale nie zdążyła zapakować jego wyposażenia. Teraz czeka, aż zostanie jej przesłany. Jana chciałaby otworzyć gabinet wraz ze swoją koleżanką Anastasią, która jest kosmetyczką. Panie poszukują niewielkiego lokalu do wynajęcia, który ewentualnie, jeśli byłaby taka potrzeba, mogłyby we własnym zakresie wyremontować.

  Miejsce prowadzenia biznesu ma ogromne znaczenie, ale przede wszystkim liczy się jakość wykonywanych usług - podkreśla Witalij, który od lat pracuje w Krakowie, a teraz pomaga swoim rodakom w rozkręcaniu własnego biznesu. Jak mówi to, że się jest Ukraińcem, nie oznacza, że wszyscy biegną, by go wspierać. Trzeba pracować dobrze, bo jest konkurencja. Witalij podkreśla, że założenie firmy w Polsce nie jest skomplikowane, bo w urzędach chętnie pomagają, Są też firmy, które pomagają w założeniu firmy on-line, a opłatę za usługę pobiorą później.

Do założenia firmy przez Internet potrzebny profil zaufany, który można założyć wraz z numerem PESEL. A jak wynika z badań Polskiego Instytutu Technicznego, 31 proc. firm w Polsce chce zatrudniać Ukraińców. Są to głównie przedstawiciele sektora produkcji przemysłowej, budownictwa i usług. Według analityków na pracę w Polsce mogłoby liczyć ponad 250 tys. kobiet.