Posłuchaj co mówi Kacper Michna z oddziału GDDKiA w Krakowie
Przede wszystkim S7 docelowo połączy dwa największe miasta w Polsce, czyli Kraków i Warszawę. Odcinek Szczepanowice - Miechów, po którym pierwsi kierowcy przejechali jeszcze przed południem, odciąży też lokalne drogi na przykład w powiecie miechowskim.
Długo musieli jednak Małopolanie na to czekać, bo mieszkańcy jednej z miejscowości oprotestowali przebieg trasy. Problematyczny odcinek ze Szczepanowic do Miechowa, pomimo że krótki, bo nieco ponad 5-kilometrowy, ma jednak duże znaczenie. Dzięki niemu mamy już 260 kilometrów ekspresówki z północnej części powiatu krakowskiego do Warszawy. Do końca tego roku drogowcy mają udostępnić kolejny odcinek trasy S7, z północy Krakowa do Widomej.
Pozostanie jeszcze tzw. ring krakowski, czyli droga łącząca dwa węzły - Mistrzejowice i Nowa Huta. Na to jednak kierowcy muszą jeszcze poczekać. Planowane zakończenie prac za dwa lata.
Od węzła Mistrzejowice trasa S7 biegnie przez silnie zurbanizowany teren Nowej Huty, omijając po zachodniej stronie kombinat metalurgiczny. Na 7,1 km miejskiej części trasy powstają dwa węzły – Mistrzejowice i Grębałów. Według drogowców jest to skomplikowany pod względem inżynieryjnym fragment, gdyż droga przechodzi przez instalacje wodne, gazowe, teletechniczne, kanalizacyjne i ciepłownicze, a także sieci energetyczne niskiego, średniego i wysokiego napięcia. Dodatkowo trasa koliduje z torami kolejowymi (przekracza je ponadkilometrową estakadą) i tramwajowymi (nad S7 będą dwa wiadukty dla pojazdów komunikacji miejskiej).
Realizacja tego odcinka jest opóźniona, ponieważ już w trakcie budowy nastąpiła konieczność przeprojektowania węzła Mistrzejowice. W zeszłym miesiącu wojewoda małopolski wydał zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (zrid) dla tego węzła. GDDKiA zakłada, że zostanie on zrealizowany w 2025 roku. Wykonawcą trasy z Widomej do Nowej Huty jest konsorcjum Gülermak (lider) i Mosty Łódź.
„Chcemy zakończyć jak najszybciej budowę drogi S7 w całym jej małopolskim przebiegu. Chcemy, aby ta droga, długo wyczekiwana, była taką +super siódemką+” - wskazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Według niego trwają także prace mające na celu przygotowanie budowy S7 między Krakowem i Myślenicami, a także na innych odcinkach poza Małopolską.
„Czynimy duże starania, żeby jak najszybciej zakończyć odcinek od Kiełpina do Płońska, ale także dobrze zaplanować newralgiczny, bardzo trudny odcinek od Warszawy do Kiełpina” - zapowiedział minister.
Droga ekspresowa S7 będzie docelowo mierzyć ok. 750 km i będzie jedną z najdłuższych (po S8) tras szybkiego ruchu w Polsce. To także część europejskiej drogi E77, która łączy trójmiejskie porty ze Słowacją i Węgrami.
Według GDDKiA na tej trasie w budowie pozostają jeszcze odcinki w okolicy Warszawy (Płońsk - Kiełpin) i Krakowa (Widoma - Nowa Huta). Zarządca dróg przekazał, że zbliża się do podpisania umowy na opracowanie projektu budowlanego dla odcinka Kiełpin - Warszawa, a dla odcinka Kraków - Myślenice trwa opracowywanie możliwych wariantów przebiegu drogi.
Trasa S7 połączy trzy główne ośrodki miejskie kraju, Trójmiasto, Warszawę i Kraków. Dzięki niej przejazd z Krakowa do Gdańska zajmie niespełna sześć godzin.