Przesłuchany w charakterze podejrzanego Józef B. przyznał się do winy. Według relacji, które przedstawił prokuraturze, w miejscu zamieszkania zorganizował "stypę" po zdechłym psie. Razem ze znajomymi pili alkohol.
Rano tego samego dnia mężczyzna wyjął z szafy pancernej broń, ponieważ miał trenować strzelanie do lotek. Nie odłożył broni do szafy tylko oparł ją o jej bok.
W trakcie trwania imprezy chciał schować broń do szafy, wziął ją do ręki i poszedł do salonu, gdzie siedzieli goście.
W pewnym momencie broń wypaliła. W wyniku wystrzału ranna została kobieta - doznała obrażeń lewego barku, zagrażających życiu.
"Trwają czynności mające na celu szczegółowe odtworzenie przebiegu zdarzeń" – zaznaczył rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania oraz uwzględniając okoliczności jego popełnienia prokuratura zastosowała wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 40 tys. zł.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.
(PAP/ko)