Tatrzanski Park Narodowy i ratownicy TOPR jak każdej zimy organizują dla wszystkich chętnych szkolenia lawinowe i akcje edukacyjne.

Szkolenia odbywają się m.in przy schroniskach: na Kalatówkach i w dolinie Pięciu Stawów. Szkolenia to nie tylko przekazywanie wiedzy teoretycznej o zasadach bezpiecznego poruszania się zimą w Tatrach ale i praktyczna nauka posługiwania się tzw. zestawem lawinowym. Detektor, sonda i łopatka to wyposażenie które w razie zejścia lawiny daje szansę na szybkie zlokalizowanie i wykopanie spod śniegu osób które zostały zasypane.

Jak tłumaczy Sylweriusz Kosiński lekarz Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, w przypadku zejścia lawiny kluczowe jest pierwsze kilka, kilkanaście minut. Wtedy prawdopodobieństwo uratowanie zasypanych jest największe.

W Tatrach obowiązuje teraz drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. Ale właśnie paradoksalnie przy lawinowej dwójce dochodzi do największej liczby wypadków, często wypadków śmiertelnych. Turyści lekceważą zagrożenie, tymczasem drugi stopień oznacza że lawiny mogą schodzić nawet samoistnie.


/P. Bolechowski, rnb/