Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Ulewy nad Małopolską. Zalane domy i ulice. ZDJĘCIA

  • Kraków
  • date_range Wtorek, 2013.06.25 04:32 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 05:06 )
Gwałtowne burze i ulewy nad Małopolską. Rozmiar strat nie jest jeszcze znany.

fot. Łukasz Wiatrowski

Posłuchaj relacji Przemysława Bolechowskiego z Zakopanego
ul. Majora w Krakowie
Kraków pod wodą
Powódź na Podhalu


Straż pożarna w Małopolsce od kilku dni usuwa skutki nawałnic, które przeszły nad naszym regionem. Nadal nieznana jest skala zniszczeń, bo zgłoszenia napływają przez cały czas. Przez cały wczorajszy dzień małopolscy strażacy wypompowywali wodę z prawie 500 zalanych budynków w gminach Zielonki i Iwanowice koło Krakowa. Zostały one zalane wskutek ulewnego deszczu i podniesienia się poziomu wody w dwóch lokalnych rzekach.

Obecnie trwa wypompowywanie wody z budynków i posesji oraz szacowanie szkód. Największe straty odnotowano w powiatach: bocheńskim, krakowskim, miechowskim, olkuskim, oświęcimskim, wadowickim (w pozostałych powiatach odnotowano lokalne, pojedyncze podtopienia).
Z powodu zalania wodą lub błotem nieprzejezdnych jest wiele dróg lokalnych w rejonie: Miechowa, Iwanowic, Minogi, Korzkwii, Olkusza.

W Krakowie pod wodą znalazły się fragmenty ulic: Majora i Lublanskiej.

Błoto na Majora

Urzędnicy odpowiedzialni za infrastrukturę w Krakowie zapowiadają, że będą sprawdzać drożność studzienek kanalizacyjnych. Skontrolują te zlokalizowane na nowohuckich osiedlach, bo właśnie tam woda wybiła wczoraj kilka z nich. Zdanem urzędników, studzienki nie były zatkane, ale deszcz był zbyt obfity, by kanalizacja była w stanie go przyjąć, niemniej, zapowiadają, że dokładnie je sprawdzą, na wypadek kolejnej ulewy.

Po nocnych ulewach deszczu do kilkunastu podtopien doszło także w regionie tarnowskim. W trzech miejscach wichura powaliła drzewa i wody gruntowe zagrażały kilkunastu budynkom w Palesnicy. Do kilkunastu podtopień doszło także w regionie brzeskim - głównie w Porębie Spytkowskiej. Wysoki poziom w nocy utrzymywał się na Uszwicy z tego powodu w Gnojniku wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe, poziom rzeki od rana jednak opada.

Podhale wraca do życia po nocnych nawałnicach. Burza, która przeszła kilka dni temu z rekordowymi opadami deszczu dała się we znaki mieszkańcom wielu miejscowości pod Tatrami. Najbardziej ucierpiał rejon Zębu i Suchego choć poważna sytuacja w nocy była również w rejonie Białego Dunajca i Poronina. Momentami woda wylewająca się na drogi uniemożliwiała kierowcom normalną jazdę. Takiej burzy z ulewą pod Tatrami nie było od bardzo dawna. Nawałnica przeszła nad całym Podhalem i Tatrami jednak najbardziej dała się we znaki mieszkańcom Gubałówki. Około północy policja zamknęła drogę z Poronina w stronę Zębu i Suchego. Na asfalt wdzierała się w wielu miejscach woda dodatkowo nanosząc na ulicę ogromne ilości ziemi i kamieni. W niektórych miejscach aby opanować sytuację wezwano ciężki sprzęt - koparki pogłębiały przydrożne rowy i czyściły drogi. W rejonie Gubałówki ale i np. Poronina doszło też do lokalnych podtopień - zalanych jest część piwnic domów czy garaży. Podobna sytuacja była w rejonie Nowego Bystrego i Poronina. Teraz od rana straż pożarna i mieszkańcy pracują przy usuwaniu szkód.


Powoli opada stan wód w Małopolskich rzekach, ale miejscami kierowcy jeszcze muszą spodziewać się utrudnień. Główne drogi są przejezdna, ale na bocznych miejscami jeszcze przejazd jest utrudniony. Tak jest na drodze powiatowej Batowice-Raciborowice-Prusy. Droga jest zamknięta w Batowicach dla samochodów osobowych. Przejechać mogą tylko ciężarówki, samochody osobowe kierowane są na objazd przez Michałowice. Policja apeluje o ostrożną bo na lokalnych drogach w wielu miejscach zalega błoto naniesione przez wodę na jezdnie.

(MK/ Agnieszka Wronska/ Przemyslaw Bolechowski / Ola Ratusznik /Karol Surówka/dw/ko)
Zalane Zielonki
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię