Ukraińskich strażaków przywitał Małopolski Komendant Wojewódzki PSP nadbrygadier Piotr Filipek, dziękując za blisko 11-letnią współpracę.
„Niezmiernie miło jest Was witać tutaj w Małopolsce. Cały czas z szacunkiem odnosimy się do Waszej pracy na rzecz ojczyzny. Dlatego od początku konfliktu zbieramy w naszych jednostkach sprzęt, który wysyłamy na Ukrainę” - mówił Piotr Filipek.
„Jesteśmy bardzo wdzięczni, że Polska tak ramię w ramię stoi z Ukrainą. Sława Ukrainie!” - dodała wicekonsul generalny Ukrainy w Krakowie Iryna Jarenczuk. Każdy z pięciu regionów reprezentowanych przez obecnych na szkoleniu strażaków otrzyma 13 tysięcy euro na doposażenie techniczne jednostek. To obwody tarnopolski, chmielnicki, iwanofrankowski, Odessa oraz Kijów.
„Najczęściej jesteśmy wzywani do pożarów, ale zajmujemy się też ochroną wybrzeża. Nasz oddział pirotechniczny praktycznie codziennie rozminowuje ładunki wybuchowe, dlatego plaże są zamknięte a kąpiel w morzu zabroniona” - mówił podczas szkolenia z małopolskimi strażakami pułkownik Aleksander Zahurski z Państwowej Służby Ukrainy do Spraw Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie odeskim. Jak powiedział w Radiu Kraków, ćwiczenia z Polakami są dla ukraińskich strażaków bardzo ważne. „Chcemy opanować działania nowoczesnych urządzeń, poznać nowe techniki ratownicze. Zdarzało się, że ratowaliśmy dzieci z budynków wielopiętrowych. Dziś jesteśmy na szkoleniach w Polsce, ale w Odessie alarmy przeciwlotnicze słychać było całą noc. Potrzebujemy uwagi całej Europy” - podkreślał ratownik.
Pierwszy etap to tygodniowy kurs podzielony na teorię i ćwiczenia praktyczne - wyjaśnia starszy kapitan Łukasz Buczek. "Udzielanie pierwszej pomocy medycznej oraz ratownictwo wysokościowe, ewakuacja poszkodowanych, wykorzystanie technik alpinistycznych przy dostawaniu się do budynków po elewacji przez okna. Ukraińskich ratowników będą szkolić między innymi instruktorzy z grupy ratownictwa wysokościowego" - podkreśla Łukasz Buczek.
Szkolenie zakończy się w sobotę. Kolejne ćwiczenia odbędą się w listopadzie i będą polegały na wydobywaniu poszkodowanych z zawalonych budynków. Poprowadzi je polski zespół działający w ramach międzynarodowej grupy ratowniczej INSARAG.