Tylko jedna firma zgłosiła się do dokończenia budowy podziemnego dworca kolejowego w Krakowie. Przetarg trzeba było rozpisać po tym, jak firma Budus, która budowała dworzec, pod koniec ubiegłego roku ogłosiła upadłość i przerwała prace.
Zgłoszenie się tylko jednej firmy to z jednej strony dobra wiadomość - bo dzięki temu nie ma przegranych, którzy mogliby ewentualnie odwołać się od decyzji. Ale z drugiej strony jest zagrożenie, że firma zażąda zbyt dużo pieniędzy albo że nie spełni wszystkich wymogów przetargu.
Nowy dworzec PKP - wizualizacja
Najprawdopodobniej więc nowoczesna, podziemna poczekalnia zacznie działać z niemal dwuletnim opóźnieniem.
Pierwotnie nowy dworzec w Krakowie miał być gotowy... na Euro 2012. Prace opóźniły problemy z ustaleniem zarządcy poszczególnych części podziemnego terenu, a potem upadek firmy budowlanej.
Dworzec Kraków Główny ma się stać centrum komunikacyjnym, jednym z najnowocześniejszych w Polsce . Pod ziemią, oprócz poczekalni będą kasy biletowe, sklepy i restauracje. Teren będzie połączony nie tylko z peronami, ale też z dworcem autobusowym, Galerią Krakowską, tunelem szybkiego tramwaju i przystankami miejskich autobusów.