Na jednej ze stron internetowych pojawiła się relacja zwiedzających z instrukcją, jak dojść do znajdującego się poza szlakiem punktu widokowego w okolicy Pieskowej Skały. Informacje i zdjęcia opublikowane pozwoliły szybko dotrzeć do turystów i przeprowadzić rozmowę wyjaśniającą. Ostatecznie funkcjonariusze Straży Parku nałożyli mandat w wysokości 300 złotych. Tomasz Gierat, dyrektor Ojcowskiego Parku Narodowego podkreśla, że w przypadku drobnych wykroczeń, staramy się pouczać, ale tym razem mieliśmy do czynienia ze świadomym działaniem.
"Te osoby celowo penetrowały obszar parku. Zostało to potwierdzone stosownymi materiałami dowodowymi, czyli nagraniem tych osób. One miały świadomość, że są poza terenem szlaku. Te osoby swoim postępowaniem promowały także formę lekceważenia istniejących przepisów prawa" - mówi.
Maciej Mażul z Babiogórskiego Parku Narodowego przyznaje, że praca przyrodników odbywa się nie tylko w internecie, ale często polega również na monitorowaniu portali społecznościowych.
"Na tej podstawie, przy pomocy policji, jesteśmy w stanie zidentyfikować osoby i ukarać. Czego dotyczą te sytuacje? Często są to zejścia ze szlaku czy niewłaściwe zachowanie się podczas powitania Nowego Roku przy użyciu na przykład petard, bądź niszczenie infrastruktury turystycznej" - wyjaśnia Mażul.
W Tatrzańskim Parku Narodowym z kolei zdarzały się interwencje straży w sprawie przejazdów narciarskich na terenach wyłączonych z ruchu turystycznego. Jan Krzeptowski-Sabała z TPN-u zaznacza, że osoby publikujące w internecie często mają szeroką widownię.
"Tutaj można się odnieść do takiej etyki outdoorowej, do Leave No Trace, czyli takich siedmiu podstawowych zasad, które mówią o tym, jak się zachowywać, żeby jak najmniejszy ślad po sobie zostawić. W ostatnich latach trwa dyskusja, czy nie trzeba zrobić ósmego punktu - "nie publikuj". Właśnie publikowanie takich nieodpowiednich zachowań powoduje, że dane miejsce może zostać odwiedzone przez setki naśladowców i wcale już nie będzie dzikie, więc możemy to miejsce zniszczyć w ten sposób" - mówi.
Jak zaznacza Tomasz Gierat, dla przyrodników nakładanie mandatów to ostateczność, a Park Narodowy nie korzysta na pieniądzach z mandatów, trafiają one do Skarbu Państwa.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.
(Magdalena Zbylut-Wiśniewska/łk)