Fot. Bartłomiej Ziaja
Posłuchaj materiału Bartłomieja Ziai
Składy już w najbliższych dniach ruszą w Małopolskę, by promować imprezę, na razie na trasie Kraków – Lotnisko Balice.
"Dla nas jest ważne to, że będzie okno na świat, jakim jest lotnisko Balice. Na relacjach Kraków-Balice, Kraków-Wieliczka te pociągi będą kursować. To bezpośredni styk Igrzysk z turystami, którzy przyjeżdżają do Małopolski" - mówi wicemarszałek Małopolski, Łukasz Smółka.
Podobne logotypy już niedługo mają się pojawić na samolocie linii LOT.
Jak zapowiadają organizatorzy, przygotowania wchodzą na ostatnią prostą, mimo że większość aren nie jest jeszcze gotowa. Tak jest choćby z torem kajakowym w Krakowie, gdzie cztery przetargi na jego przebudowę zostało unieważnionych.
Jak jednak zapewnia prezes spółki Igrzyska Europejskie Marcin Nowak, wszystko jest pod kontrolą, a zawody na torze kajakowym mogłyby się odbyć nawet dzisiaj.
"Faktycznie wiemy, że te przetargi się nie udawały na Kolnej, natomiast ja jeszcze kolejny raz uspokajam: tor Kolna spełnia wszelkie możliwe certyfikaty, wszelkie możliwe licencje do tego, żeby przeprowadzać zawody najwyższej rangi" - mówi Nowak.
Kto nie będzie mógł przyjechać do Polski na Igrzyska Europejskie, będzie mógł je oglądnąć w telewizji. Jak dodaje Nowak, mają je transmitować wszystkie kraje europejskie.
"W każdym kraju Europy III Igrzyska Europejskie będą pokazywane. Po pierwszych igrzyskach w Baku na drugich w Mińsku EBU, czyli European Broadcasting Union, która zrzesza wszystkich krajowych nadawców europejskich nie była w ogóle zainteresowana tym projektem. Na samym początku naszej idei EBU dalej w ten projekt nie chciało wejść, dopiero kiedy pokazaliśmy im w taki namacalny sposób, że zmieniliśmy formułę, większość sportów będzie kwalifikacją, powiedzieli 'tak'" - wyjaśnia Nowak.
O krok dalej idzie marszałek Witold Kozłowski, który chciałby, żeby poziom transmisji telewizyjnych dorównywał najważniejszym wydarzeniom sportowym świata.
"Mnie się marzy, żeby to były takie relacje na wzór relacji z Tour de France. To jest majstersztyk, jak się pokazuje walkę sportową, a jednocześnie ukazuje się walory turystyczne tych miejsc, którędy kolaże pokonują kolejne etapy" - wyznaje marszałek Kozłowski.
Według zapewnień organizatorów na Igrzyskach Europejskich pojawi się około 7 tysięcy sportowców. Całe wydarzenie poprzedni ceremonia otwarcia, która ma kosztować 15 milionów złotych. Na stadionie Wisły w Krakowie ma nie zabraknąć między innymi nawiązań do wielkich Polaków, takich jak Jan Paweł II oraz wybitnych sportowców: Adama Małysza i Roberta Lewandowskiego.