Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Trzebinia: Toksyczne jezioro zamieni się w park

  • Kraków
  • date_range Wtorek, 2013.04.23 04:15 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 04:03 )
Zamiast bomby ekologicznej, będzie ekologiczny park. Toksyczne jeziorko Górka w Trzebini zamieni się w tereny rekreacyjne. Położony w pobliżu centrum miasteczka zbiornik należy do najgroźniejszych składowisk odpadów w Małopolsce. Na dnie starego kamieniołomu zalegają toksyczne odpady. Właśnie podpisano umowę z firmą, która Górkę oczyści i odda mieszkańcom.

Toksyczne jeziorko ma zmienić się w tereny rekreacyjne. Fot. M. Mędela

Posłuchaj relacji Marka Mędeli
Toksyczna Górka w Trzebini/ Fot. Marek Mędela

Górka to niewielkie jeziorko położone w pobliżu centrum Trzebini, tuż obok osiedla domów jednorodzinnych. To jedna z największych bomb ekologicznych w Małopolsce . Na dnie zbiornika od wielu lat zalegają toksyczne odpady. W wodzie pełno jest toksyn i metali ciężkich. Ponad 10 lat temu toksyczna ciecz przelała się przez koronę zbiornika i zagroziła mieszkańcom oraz ujęciom wody pitnej. Wszystko wskazuje na to, że jeziorko nie będzie już niebezpieczne. Ruszają właśnie prace nad rekultywacją tego tereny. W pobliżu dawnego kamieniołomu ma powstać dziesięciohektarowy park.

" Chcemy, aby to miejsce było bezpieczne, ekologicznie i estetycznie . Będzie można tutaj spędzać czas na rekreacji" - tłumaczy Adam Potocki, starosta powiatu chrzanowskiego.
Prace nie będą tanie. Do tej pory na odpompowanie szkodliwych cieczy z Górki wydano 26 milionów złotych. Teraz na zabezpieczenie odpadów będzie potrzeba kolejnych 15 milionów. Pracami zajmie się konsorcjum firm ze Śląska. Część odpadów z dna jeziorka zostanie wywieziona do oczyszczalni ścieków, część unieszkodliwiona na miejscu, część zabezpieczona i przysypana warstwami ziemi, żwiru i piasku. Wykonawca przyznaje, że nie będzie łatwo.

" Tego typu przedsięwzięcia nigdy nie są takie samem, zawsze obarczone są pewnym ryzykiem . Jesteśmy przygotowani z zespołem, aby projekt zrealizować zgodnie z oczekiwaniami" - wyjaśnia Zdzisław Seweryn prezes przedsiębiorstwa VIG z Dąbrowy Górniczej.

Prace będą prowadzone pod szczególnym nadzorem. Każdy etap będzie konsultowany z przedstawicielami wojewody małopolskiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska oraz gminy. Co tydzień będą odbywać się specjalne spotkania robocze, na których wykonawca będzie przedstawiał raporty z prowadzonych prac.

"Staraliśmy się, by ktoś zajął się Górką wiele lat. Prace będziemy monitorować, aby teraz nie zaprzepaścić tej szansy " - mówi Barbara Siemek, wiceburmistrz Trzebini.

Firma na usunięcie odpadów z dna kamieniołomu Górka ma 30 miesięcy. Niewykluczone, że prace zakończą się szybciej.

Historia jeziorka:

Górka znajduje się 2 km od centrum Trzebini. Hałdę odpadów zlokalizowano w nieczynnym od 1973 roku. kamieniołomie, gdzie wydobywano wapienie i margle, używane jako surowiec w cementowni. Kamieniołom w latach 1960-1984 wykorzystywano jako zwałowisko odpadów Zakładów Surowców Ogniotrwałych „Górka”. W jego niecce składowano odpady po produkcji tlenku glinu. Szacuje się, że złożono ich tutaj około 600 tysięcy ton. Odpady zostały złożone w pobliży źródeł. W wyniku kontaktu wody z odpadami, zbiornik wypełniła ciecz o wysokiej alkaliczności i dużym stężeniu metali ciężkich. Przez lata odcieki odpływały z kamieniołomu sztolnią do potoku Ropa i rzeki Chechło. W 1991 roku rozpoczęto odpompowywanie cieczy z kamieniołomu i przekazywanie jej kanalizacją do oczyszczalni ścieków. Aby wykluczyć odpływ drogą „naturalną”, a zarazem umożliwić systematyczne pompowanie, zdecydowano o zamknięciu sztolni betonową tamą. To spowodowało piętrzenie odcieków w kamieniołomie. W 1996 roku zaprzestano pompowania toksycznych odcieków. Wzrost poziomu wody trwał do lutego 2000 roku, kiedy niebezpieczna ciecz przelała wały. Wówczas ciecz z Górki zagroziła mieszkańcom Trzebini i ujęciom wody pitnej. Usuwaniem awarii, mimo skomplikowanej sytuacji własnościowej, zajęła się gmina Trzebinia. Na jej zlecenie przez kilka lat pompowano ciecz ze zbiornika. Dzięki porozumieniu m.in. gminy, starosty chrzanowskiego, wojewody i Ministerstwa Środowiska teren Górki ma zostać zrekultywowany. Szacuje się, że łącznie unieszkodliwienie jeziorka będzie kosztować około 40 milionów złotych.

(Marek Mędela)
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię