Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Tragedia na koloniach pod Tatrami. Policja prowadzi dochodzenie

  • Kraków
  • date_range Poniedziałek, 2013.07.22 15:54 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 06:03 )
Policja prowadzi dochodzenie po wczorajszym wypadku i śmierci 7 latka. Przypomnijmy, z balkonu z jednego z pensjonatów wypadł chłopiec. Niestety dziecko na skutek upadku z około pięciometrowej wysokości mimo szybkiej pomocy medycznej na skutek odniesionych obrażeń zmarło.


Siedmiolatek wychowanek jednego z gliwickich domów dziecka przebywał na wypoczynku w Białym Dunajcu. Kazimierz Pietruch rzecznik zakopiańskiej policji informuje, że organizatorzy wypoczynku dopełnili wszelkich niezbędnych formalności i wymogów. Ustalono również, że w momencie wypadku opiekunowie kolonii byli w pensjonacie.


" Dzieci po obiedzie poszły do pokoju. To miała być pół godzinna przerwa , po której zaplanowane były zajęcia w grupach " - mówi podinspektor Kazimierz Pietruch. " Kolonia była prowadzona prawidłowo. Zgodnie z przepisami opiekę nad 15 dzieci do 10 lat może sprawować jeden opiekun. W tym przypadku, w tej grupie, w której był chłopiec było 9 osób. Cała kolonia liczyła 70 osób, było 9 opiekunów, czyli opieka była sprawowana prawidłowo " - dodaje K.Pietruch


Chłopczyk, który zginął wypadając z balkonu pensjonatu miał 7 lat i był na kolonii ze swoją siostrą. Policja informuje również, że wszyscy opiekunowie grupy byli w momencie wypadku trzeźwi. Śledztwo w tej sprawie prowadzi zakopiańska prokuratura i na razie nie wiadomo czy komukolwiek w związku z całym zdarzeniem zostaną postawione jakieś zarzuty.



(Przemysław BolechowskiIdw)

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię