- A
- A
- A
TPN zaprzecza wersji obrońców praw zwierząt
Czy na drodze do Morskiego Oka padł kolejny koń? Takie zarzuty góralskim fiakrom stawiają obrońcy praw zwierząt...Dowodem ma być zdjęcie, na którym przy fasiągu leży wycieńczony koń. Fotografia została zrobiona w ubiegłym tygodniu przez turystkę. Obrońcy praw zwierząt podejrzewają, że zwierzę zdechło i zostało wywiezione z Morskiego Oka.
Tej wersji wydarzeń nie potwierdza jednak ani TPN ani właściciel konia. Góral tłumaczy, że Bohun na górnym odcinku trasy zaplątał się w uprząż, ale szybko został uwolniony i nic mu się nie stało. Góral zapewnia też, że koń żyje i odpoczywa w stajni.
Szymon Ziobrowski z TPN dodaje, że koń był dwukrotnie badany przez specjalistów - rok temu i ostatnio 22 maja. Stan zdrowia zwierzęcia nie budził najmniejszych zastrzeżeń. Park podkreśla, że ma zdjęcie konia który zasłabł - jeśli więc okaże się, że fiakier kłamie, to poniesie najsurowsze możliwe konsekwencje łącznie z odebraniem koncesji na pracę w Morskim Oku. Identyfikacja konia nie będzie trudna, bo jest to zwierzę z wszczepionym czipem a to wyklucza popełnienie jakiejkolwiek pomyłki.
Przemek Bolechowski/bp
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
13:11
Posiadają jedną z największych kolekcji historycznych zabawek na świecie. Oto rodzina Sosenków
-
13:05
Ferie z Centrum Kultury Podgórza
-
12:53
Zimowe półkolonie w Centrum Kultury Podgórza – Klubie Płaszów
-
12:47
Co to jest system TERYT?
-
11:56
Posiadają jedną z największych kolekcji historycznych zabawek na świecie. Oto rodzina Sosenków
-
11:50
Atak hakerski na MPK. Dane pasażerów póki co nigdzie nie wyciekły
-
11:36
Grupa Azoty sprzeda budynek, w którym od lat siedzibę ma filia pogotowia ratunkowego
-
11:31
Wylądują tam potrzebujący i... bogaci. Krynica zyska lądowisko za 2 miliony
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze