Edytuj
share
To był już 15. orszak trzech króli. Nawiązał do tysiąclecia koronacji Chrobrego
W poniedziałek po raz 15. ulicami Krakowa przechodzi orszak trzech króli, tradycyjnie podzielony na trzy pochody: z Wawelu, pl. Matejki i Dębnik. Tegoroczne wydarzenie nawiąże do tysiąclecia koronacji pierwszego króla – Bolesława Chrobrego.
Orszak Trzech Króli w Krakowie, Fot. Marek Lasyk
Mimo wszystko te trzy nasze orszaki to jest to jeden orszak. (…) Liczę, że będzie nas dużo, że będzie to radość ze wspólnego świętowania
– podkreślił na konferencji prasowej w piątek Mateusz Paw z Fundacji Kacpra, Melchiora i Baltazara, organizującej wydarzenie. W poprzednim roku liczba uczestników pochodów przekroczyła 20 tys. W tym roku organizatorzy liczą, że zbliży się ona do 30 tys.
Orszak czerwony (europejski) wyruszył ze wzgórza wawelskiego ok. godz. 11, po mszy w czasie której homilię wygłosi metropolita abp Marek Jędraszewski. Trasa pochodu wiedzie ul. Grodzką. W rolę króla w tym pochodzie wcieli się nauczyciel Kamil Syc.
Orszak zielony (azjatycki) rozpoczął się o godz. 11 po mszy w kościele św. Stanisława Kostki. Uczestnicy przejdą przez ul. Bałuckiego, Rynek Dębnicki, most Dębnicki, ul. Zwierzyniecką, Retoryka, Studencką, Podwale, następnie przez Planty i Szewską. Króla w tym pochodzie zagra kompozytor i dyrygent z Syrii Wasim Ibrahim.
Orszak niebieski (afrykański) wyruszył ok. godz. 11:40 z placu Matejki, po mszy w kościele św. Floriana – msza w tej świątyni odbędzie się o godz. 11, a nie jak w latach poprzednich o godz. 9:30. Królem w tym pochodzie ma być wolontariusz z salezjańskiego wolontariatu Ernesto Benicio Bumba z Angoli.
Pochody spotkały się o godz. 12 na Rynku Głównym. Tam wiernych pobłogosławił abp Jędraszewski. Wcześniej, bo od godz. 11, na scenie Rynku Głównego rozbrzmiały będą melodie polskich kolęd i pastorałek w wykonaniu m.in. Lidii Jazgar, Aleksandry Nykiel, zespołu pod dyrekcją Jana Piwowarczyka.
Od lewej: Alicja i Mateusz Kozłowscy z synem Wojtkiem i Kamil Syc na konferencji prasowej poświęconej Orszakowi Trzech Króli w siedzibie Dzieła św. O. Pio w Krakowie, 3 bm. Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Kacpra, Melchiora i Baltazara. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
W świętą rodzinę wcieli się małżeństwo Alicja i Mateusz Kozłowscy oraz ich 9-miesięczny syn Wojciech. „Idea pomocy osobom bezdomnym jest dla mnie bardzo ważna” – mówiła o motywacji swojego udziału pani Alicja, na co dzień pracownica fundacji Dzieło Pomocy św. Ojca Pio.
Orszakowi jak zawsze towarzyszy kwesta tej organizacji. W tym roku poprowadzi ją 130 wolontariuszy. „W tym dniu wszystkie środki zebrane do puszek podczas orszaku i przy kilkunastu parafiach będą przekazane na pomoc mieszkaniową dla osób doświadczających bezdomności” – powiedziała Magdalena Szydełko z Dzieła Pomocy św. Ojca Pio, prowadzącego 12 mieszkań dla bezdomnych, w tym rodziców z dziećmi. Rok temu dochód ze zbiórki wyniósł 80 tys. zł.
Jak zwróciła uwagę współorganizatorka orszaku Hanna Bumba, w tegorocznych pochodach w pojawią się postacie polski władców – królowa Jadwiga i Jan III Sobieski. Będzie to nawiązanie do tysiąclecia koronacji pierwszego króla Bolesława Chrobrego. Z okazji 15. edycji organizatorzy wręczą też specjalne odznaczenia osobom i organizacjom zaangażowanym w przygotowanie orszaku. Bazą dla krakowskiego orszaku jest budynek Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.
6 stycznia orszaki trzech króli przejdą ulicami 905 miast w kraju i za granicą. Przypadająca w Kościele katolickim 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego, nazywana jest także Epifanią lub świętem Trzech Króli. Jest ona jednym z pierwszych świąt, które ustanowił Kościół – (w III wieku w Kościele wschodnim, a w IV wieku w Kościele zachodnim). Od 2011 r. jest to w Polsce dzień wolny od pracy, podobnie jak i w innych krajach, np. we Włoszech, Hiszpanii, Grecji, Szwecji, Finlandii, Austrii i w Szwajcarii.