Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Tarnów miastem akademickim? "Odległe marzenia"

  • Kraków
  • date_range Piątek, 2013.09.06 12:41 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 06:31 )
Problem niżu demograficznego jest poważny. Nakłada się na to jeszcze jeden element, który uczelnie muszą brać pod uwagę, chodzi o to, że wszystkim uczelniom jest potrzebna większa rozpoznawalność zainteresowań i potrzeb. - twierdzi prorektor ds. współpracy i rozwoju PWSZ w Tarnowie, dr hab. Wacław Rapak.

archiwum RK



Zapis rozmowy Marty Szostkiewicz z prorektorem ds. współpracy i rozwoju PWSZ w Tarnowie, dr hab. Wacławem Rapakiem.

Chciałabym zacząć od informacji dotyczącej Uniwersytetu Jagiellońskiego. To szokujące, w tym roku na socjologii, we wrześniu są wolne miejsca. To był przez lata oblegany kierunek. Jak pan słyszy takie wiadomości to jak pan patrzy na przyszłość tarnowskiej uczelni, której siła przyciągania jest jednak mniejsza niż siła UJ?

- Tak się składa, że skoro wywołała pani UJ, muszę powiedzieć, że to jest mi znane. To mi pomaga w odpowiedzi na pytanie. Problem niżu demograficznego jest poważny. Nakłada się na to jeszcze jeden element, który uczelnie muszą brać pod uwagę, chodzi o to, że wszystkim uczelniom jest potrzebna większa rozpoznawalność zainteresowań i potrzeb. Uczelnie sobie z tym nie radzą. To wyzwanie dla państwa, władz lokalnych, przedsiębiorstw i uczelni. Jeśli przedsiębiorcy spodziewają się, że będzie to można rozwiązać to muszą być przy tym obecni.


Jak to interpretować, że w instytucje administracyjno – ekonomicznym na Waszej uczelni studiują 1233 osoby a tymczasem w tarnowskim urzędzie pracy najwięcej zarejestrowanych jest absolwentów tych kierunków? Oni mieli nadzieje, że uda się znaleźć pracę w jakimś urzędzie, ale tak się nie stało.

- Trudno to wytłumaczyć. To, przeciwko czemu protestuje to jest to, że uczelnie wyższe nie działają i nie powinny działać na zasadzie prostego przełożenia. Oczekiwanie, że uczelnie wyższe przygotują ludzi na konkretnie stanowiska się nie spełnią. Nigdzie tak nie jest. Znam sytuację Francji i tam tak także nie ma.

Bezrobotnych absolwentów też tam nie brakuje.

- Tak. To jest chyba trend ogólnoeuropejski. Trzeba pomyśleć nad zmianą, nad znalezieniem mechanizmu, który pozwoliłby dzięki umowom z przedsiębiorcami znaleźć złoty środek. To jest trudne. Ciężko znaleźć przedsiębiorców, którzy przyjmą na staże i praktyki.

Właśnie. Zadaliśmy takie pytanie pańskiej uczelni. Było pytanie gdzie studenci odbywają praktyki. Dostaliśmy długą listę, ale nie było na niej tarnowskich Azotów. Chemia to jest kierunek wykładany na PWSZ. To przeoczenie czy rzeczywiście tak jest, że studenci chemii nie mają kontaktu z praktyką w jednym z największych przedsiębiorców w branży?

- Jestem prorektorem, który zajmuje się praktykami. To ja podpisuje porozumienia w tych kwestiach. Z tego co wiem, ilość osób idących do Azotów nie jest mała. Tarnowskie azoty mają współprace z nami. Nie wiem czy to chemia, ale wiem, że instytut politechniczny wysyła tam studentów.

W wielu krakowskich uczelniach są biura karier. Te jednostki śledzą losy absolwentów, żeby wiedzieć czy wykształcenie studentów przekłada się na karierę zawodową. W PWSZ w Tarnowie takie informacje są zbierane?

- Biuro karier czyni starania, taki jest ustawowy obowiązek. Ministerstwo nałożyło ten obowiązek, ale nie mamy narzędzi, żeby egzekwować odpowiedź od absolwenta. Przygotowywałem obchody 15-lecia uczelni i zależało mi na udziale absolwentów i ich odpowiedzi na takie pytanie: „PWSZ jako krok w ich karierze?” Wysłaliśmy 3000 próśb o odpowiedź. Dostaliśmy około 10. To mówi samo za siebie.

O czym to świadczy? Absolwenci nie identyfikują się z uczelnia. To smutne.

- Nie identyfikują się z dwóch względów. Jeśli idą dalej na studia po PWSZ to identyfikują się z uczelnią, na której kończą studia magisterskie. Nie identyfikują się także, ponieważ jest to jeden krok w karierze. Oni jakby nie doceniają tego, co w ich życiorysy wnoszą uczelnie wyższe.

W kontekście naszej rozmowy tarnowskie marzenia o byciu miastem akademickim wydają się bardzo odległe.

- One na pewno nie są bliskie. Tu się zgodzimy. Wpisaliśmy to marzenie Tarnowa w strategię rozwoju. Mam nadzieję że z czasem uda się to zrealizować.

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię