Władze Wieliczki wyjaśniają, że muszą przede wszystkim dbać o samorządowe szkoły. Patrycja Góralczyk, przewodnicząca rady rodziców SMS podkreśla, że rodzice i mali sportowcy czują się niechciani.
- Mamy plany dalej "trwać". Fundacja na tę chwilę deklaruje, że nie likwiduje naszej szkoły, po prostu szukamy nowej lokalizacji. Nasze plany i działania koncentrują się na tym. Nie jest wcale łatwo zmienić siedzibę Szkoły Mistrzostwa Sportowego, bo z tym wiążą się spore obostrzenia. Musimy mieć pełnowymiarowe boisko, pełnowymiarową halę, a to bardzo utrudnia zmianę lokalizacji - wyjaśnia Góralczyk.
Tymczasem władze Wieliczki zapewniają, że zaproponują Szkole Mistrzostwa Sportowego nową lokalizację.
- Stanęliśmy nie przed problemem, tylko przed dylematem, a ten nie ma dobrych rozwiązań. Dlatego też zaprosiliśmy jeszcze raz do stołu wszystkich aby spróbować wypracować kompromis. Zostanie przedstawiony fundacji plan oraz możliwości wykorzystania innych obiektów. Jeżeli fundacja tego nie zaakceptuje, to myślę że będzie musiała zastanowić się co z tym zrobić - mówi Lucjan Rówiński, wiceburmistrz Wieliczki.
Wielicka Szkoła Mistrzostwa Sportowego to jedna z najbardziej utytułowanych placówek, które kształcą młode siatkarki. W obronie SMSu stanął między innymi Polski Związek Piłki Siatkowej. Teraz fundacja prowadząca szkołę zapowiada, że w związku z odebraniem siedziby - SMS przeniesie się poza Wieliczkę. Umowa najmu obecnego budynku wygasa Szkole z końcem wakacji.