Mimo zaproszenia ze strony władz uczelni - studenci okupujący od tygodnia budynek dawnego domu studenckiego "Kamionka" nie pojawili się na spotkaniu, które miało pomóc w wypracowaniu porozumienia w tej sprawie.
Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Jacek Popiel i rektor - elekt prof. Piotr Jedynak wyjaśniają, że jeszcze zanim studenci zajęli budynek - podjęli decyzję o ponowieniu oferty sprzedaży byłego akademika. Rektor zaznacza jednak, że na razie nie wpłynęły żadne oficjalne zgłoszenia ze strony studentów, którzy chcieliby zamieszkać w tym miejscu. Jednocześnie zapewnił, że jeśli po oprowadzeniu studentów po terenie byłych akademików i zaakceptowaniu panujących tam warunków takie zgłoszenia się pojawią - uczelnia postara się o pieniądze na odświeżenie budynków.
Myślę, że ani ja jako rektor, ani pan rektor - elekt nie podejmiemy decyzji o wydatkowaniu środków finansowych jeśli się okaże, że kompletnie nie jest to w sferze zainteresowania. Jeśli będzie zainteresowanie i będzie wola, żeby taki minimalny remont zrobić i studenci będą chcieli tam mieszkać, to taką decyzję podejmiemy.
- mówił prof. Jacek Popiel, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego
Dodatkowo dziś rektor-elekt ogłosił, że UJ jest w trakcie prac zmierzających do budowy akademika na Ruczaju w okolicy Wydziału Matematyki. W najbliższym czasie studenci zostaną powiadomieni o harmonogramie prac.
Dawid Małecki - jeden ze studentów okupujących budynki dawnego akademika pytany o to, dlaczego przedstawiciele grupy nie przyszli na spotkanie z władzami uczelni odpowiada, że zbyt późno poinformowano ich o akceptacji terminu spotkania Podkreślał, że zależało im na tym, by w spotkaniu wzięła udział osoba z komisji krajowej "Inicjatywa Pracowicza", a ta nie zdążyłaby dojechać na czas z Warszawy. Dodaje też, że studenci są wciąż zainteresowani negocjacjami z uczelnią.