- A
- A
- A
Na Uniwersytecie Jagiellońskim rozpoczął się studencki strajk okupacyjny
Grupa studentek i studentów rozpoczęła w piątek strajk okupacyjny w jednej z sal Wydziału Polonistyki UJ. Po rozmowach z władzami uczelni, protestujący przeciwko reformie nauki i tzw. Ustawie 2.0 zgodzili się przenieść do innego budynku – Wydziału Filozoficznego przy ul. Grodzkiej."Nasz protest jest skierowany przeciw procedowanej obecnie w Sejmie reformie nauki. Uważamy, że sam proces reformy jest przeprowadzany w sposób, który głęboko nam nie odpowiada, to znaczy z marginalizacją lub pominięciem dużej części środowiska akademickiego, z niemal kompletnym wyłączeniem głosu studentów" – powiedział PAP jeden z uczestników protestu Kamil Zieliński.
"Strajk okupacyjny na UJ będzie miał charakter rotacyjny. Otrzymaliśmy zgodę, by jednocześnie w budynku było 15 osób. Możemy je wymieniać w dowolnym momencie, po ich uprzednim wpisaniu na specjalną listę, która pozwoli weryfikować te osoby. Nie mogą to być studenci innych uczelni niż UJ, choć jest z nami od początku protestu jedna osoba z AGH i jedna z Uniwersytetu Ekonomicznego. Zamierzamy pozostać na uczelni do czwartku" – dodał.
Kilkunastu protestujących wspierały w piątek także osoby gromadzące się pod budynkiem Wydziału Polonistyki, a później pod budynkiem Wydziału Filozofii.
Wcześniej pod gmachem Collegium Novum, siedziby władz UJ, odbył się wiec solidarnościowy z protestującymi na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Adama Mickiewicza, Uniwersytet w Białymstoku i Uniwersytecie Śląskim.
W oświadczeniu przekazanym mediom protestujący napisali, że zdecydowali się na taką formę protestu, by pokazać swoje niezadowolenie z faktu ignorowania ich głosów i wobec brak jakichkolwiek chęci do przeprowadzenia rzeczowej debaty przed faktyczną reformą.
"Chcemy, by Pan Minister wiedział, że nie będziemy kolejnymi królikami doświadczalnymi. Chcemy wiedzy, chcemy edukacji, chcemy debaty. Jesteśmy ludźmi, którzy chcą i mają prawo decydować o swojej przyszłości, a więc uczestniczyć w debacie, z której Pan i wspierające Pana środowiska próbują nas usunąć. Uważamy, że ustawa ograniczy autonomię uczelni i doprowadzi do centralizacji środowiska kosztem mniejszych ośrodków akademickich" – napisano w oświadczeniu.
"Protestujemy przeciwko upartyjnianiu i podporządkowywaniu uczelni logice korporacyjnej. Za szkodliwe uznajemy wdrażanie rozwiązań systemowych niedopasowanych do polskiej specyfiki. Nie zgadzamy się również na likwidację licznych dyscyplin humanistycznych, wprowadzoną administracyjnym rozporządzeniem Ministra oraz na ustalenia dotyczące wąskiej listy aprobowanych przez ustawodawcę wydawnictw i czasopism naukowych. Chcemy demokratycznej uczelni wolnej od zewnętrznych nacisków politycznych. Chcemy transparentnego systemu i zabezpieczenia wolności badań, godnych warunków socjalnych i gwarancji praw pracowniczych" - dodali protestujący.
Studenci dziękując za okazane do tej pory wsparcie wezwali wszystkie grupy, organizacje i instytuty w Krakowie do wsparcia ich protestu oraz do przyłączenia się do akcji okupowania terenów uczelni.
Projektem Konstytucji dla Nauki (nazywanej też Ustawą 2.0), przygotowanym przez resort nauki, obecnie zajmuje się Sejm. Przyjęcie projektu - wraz ze 160 poprawkami (głównie rządowymi) - zarekomendowała w ubiegłym tygodniu sejmowa komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży. Od Narodowego Kongresu Nauki, który odbył się we wrześniu 2017 r. (i na którym minister nauki oficjalnie przedstawił pełną wersję propozycji), projekt przeszedł już trzy tury poprawek.
Pracownicy i studenci Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego solidaryzują się z protestem pod hasłem “Wolne Dni Akademii” na Uniwersytecie Warszawskim. Chodzi o sprzeciw wobec zmian, które proponuje w tzw. konstytucji dla nauki minister szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.
Pracownicy, studenci i doktoranci wydziału polonistyki UJ-u podpisali się pod listem, w którym wyrażają pełne poparcie dla protestujących w Warszawie. W swoim liście piszą wprost, że zapisy nowej Ustawy o szkolnictwie wyższym oraz sam sposób jej konsultowania "nie miały wiele wspólnego z poszanowaniem autonomii i ducha Uniwersytetu". Sprzeciwiają się m.in. likwidacji dyscyplin humanistycznych wprowadzonej rozporządzeniem Ministra. Nie wykluczają zorganizowania pikiety i protestu okupacyjnego.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego utrzymuje, że tzw. konstytucja dla nauki wprowadzi większą autonomię dla uczelni wyższych. W takie zapewnienia nie wierzą ani protestujący w Warszawie, ani ponad 170 osób podpisanych pod krakowską petycją.
Konstytucja dla nauki, flagowy projekt wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina, to pierwsza od 12 lat całościowa reforma uczelni. Ustawa ma zastąpić cztery dotychczas obowiązujące.
T.Gut/ITomasz Bździkot/AR/PAP/bp
Komentarze (0)
Najnowsze
-
22:16
Festiwal Twórczości Korowód, czyli święto piosenki autorskiej
-
22:08
Laureaci Nagrody ZNAKU i HESTII im. ks. Józefa Tischnera 2024
-
21:51
Tarnów na sportowo. Przynajmniej w tym jednym dniu
-
21:33
Festiwal Twórczości Korowód, czyli święto piosenki autorskiej
-
21:16
Aktywiści: Kraków stawia na komunikację zbiorową, ale promuje ruch samochodowy
-
20:54
Ekstraklasa piłkarska – trener Cracovii: mecze z Legią wyzwalają dodatkowe emocje.
-
20:30
1. liga piłkarska - daleki wyjazd lidera z Niecieczy na koniec 1. rundy. Wisła Kraków zagra przy Reymonta 22.
-
18:56
Powrót tramwajów do Mistrzejowic znów opóźniony. Bo zima zaskoczyła robotników
-
18:23
Biletomat "wszystko mający". Rewolucja w pojazdach krakowskiego MPK
-
10:40
Prof. Agnieszka Chłosta-Sikorska zaprasza na Kobiecy szlak - Alina Fedorowiczowa
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze