Wydarzenie z okazji rocznicy pierwszych demokratycznych wyborów w 1989 roku zorganizowali - Komitet Obrony Demokracji i partie zjednoczonej opozycji – Platforma Obywatelska, Nowoczesna, PSL i SLD. W rozstawionych na placu namiotach mieszkańcy wydarzenia mogli dowiedzieć się o tym, jak funkcjonuje samorząd, jaka jest rola wyborów i instytucji prawa.

Uczestnicy strefy podkreślali, że wolność nie jest dana raz na zawsze i dziś, tak jak w 1989 roku trzeba o nią zawalczyć. Jak mówili - prezes odcina tę wolność plasterek po plasterku jak salami i dlatego trzeba przypilnować, by wybory były uczciwe.

 

Uczestnicy strefy przekonywali, że coraz częściej spotykają się z ograniczeniami wolności: "zaczęło się od Trybunału Konstytucyjnego, później przeoranie sądów i media. Trzeba obudzić ducha, obudzić nadzieję na przyszłość - pokazać, że nie jesteśmy sami."

Na ulicy Mostowej 1 wzniesiony został toast za wolność. Organizatorami „Łyku Wolności” byli europosłanka Róża Thun i poseł Jerzy Meysztowicz.

 

Jakub Kusy/bp