Krakowscy radni mieli zająć się projektem na drugiej w kwietniu sesji (23 kwietnia). Zarząd Transportu Publicznego przekazał, że projekt prawdopodobnie trafi pod obrady radnych za kilka tygodni. Powód? Trwająca weryfikacja proponowanych zapisów w uchwale. Następuje ona na podstawie pomysłów zgłoszonych w konsultacjach miejskich. Stefa nie zacznie obowiązywać, dopóki radni większością głosów nie przyjmą uchwały.
W marcu Łukasz Franek, dyrektor ZTP, przedstawił wnioski płynące z konsultacji społecznych na temat strefy. Trwały one od 29 listopada 2024 roku do 17 stycznia 2025 roku. Wpłynęło kilkadziesiąt tysięcy opinii i na ich podstawie ZTP przygotował wstępne propozycje zasad funkcjonowania strefy. Zakładają one, między innymi, że strefa zaczęłaby obowiązywać w Krakowie od 1 grudnia tego roku. Objęłaby większą część miasta, ale nie całe, jak pierwotnie przewidywano.
ZTP proponuje, żeby samochody spoza Krakowa, które nie spełniają planowanych norm, wjeżdżały do miasta za uiszczeniem opłaty, która ma być pobierana przez aplikację. Oznacza to, na przykład, że jeżeli samochód z Warszawy bez krakowskich norm strefy będzie chciał przejechać przez Kraków do innej miejscowości, to za wjazd do Krakowa kierowca będzie musiał zapłacić. Właściciele aut niespełniających norm wjechaliby do miasta za uiszczeniem opłaty – 2,50 zł za godzinę, abonamentowe 20 zł za dzień, 500 zł za miesiąc.
Gminy ościenne są przeciwne wprowadzeniu opłat za wjazd aut niespełniających norm.
Strefa czystego transportu – i jest to już decyzja prezydenta miasta Aleksandra Miszalskiego – nie będzie obejmować pojazdów, którymi obecnie poruszają się mieszkańcy Krakowa. Jeżeli ktoś ma starego diesla, to będzie mógł jeździć nim tak długo, jak będzie chciał. Pojazdy kupowane po wejściu w życie uchwały będą musiały spełniać normy strefy.
ZTP chciałby, aby przez pierwsze lata wymogiem dla aut osobowych z silnikiem benzynowym, także LPG, był rok produkcji przynajmniej 2005 albo spełniony wymóg normy emisji nie niższej niż Euro 4. Dla diesli to odpowiednio minimum 2014 r. produkcji albo minimum norma emisji Euro 6.