Ruchome schody, łączące dworzec kolejowy i autobusowy, choć sprawiają wrażenie działających, nie działają od pięciu lat.
Zepsute schody są wizytówką Krakowa — jedną z pierwszych rzeczy, jakie po przyjeździe do stolicy Małopolski widzą turyści — tłumaczy krakowski radny i pomysłodawca akcji.
Naprawa ruchomych schodów pozwalająca im spełniać swoją funkcję wiązałaby się z budową zadaszenia. Łączny koszt takiej inwestycji to, jak informują urzędnicy, koszt około 2 milionów złotych.