Miasto wspólnie z właścicielami będzie unowocześniać place, bo to miejsca nie tylko do robienia zakupów, ale też miejsca spotka. Proszę zobaczyć, ile osób tutaj przychodzi - rozmawiamy, spotykamy się, wymieniamy emocje, gesty. Chodziłoby o to, żeby nie niszczyć tej historycznej tkanki, tych wyjątkowych relacji społecznych, ale zarazem podnieść jakość tego, co jest oferowane na tych bazarach i sposób, w jaki to jest oferowane

- mówił podczas wizyty na Nowym Kleparzu Stanisław Mazur.

Na targowiskach - według Mazura i jego współpracowników mogłoby się pojawić więcej zieleni, więcej miejsc do odpoczynku, wspólnego spędzania czasu i... organizacji wydarzeń integrujących lokalną społeczność.