Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który skierował ją do ponownego rozpatrzenia przez sąd rejonowy. Sąd Najwyższy w swoim orzeczeniu podkreślił, że tego rodzaju wyjazd nie może być traktowany jako korzyść osobista a majątkowa. Jest to wartość policzalna, taka wycieczka kosztuje  - mówi prokurator Zbigniew Pustelnik. 

"Przedstawiliśmy bardzo szczegółową argumentację na ten temat. Uważamy, że zarzuty prokuratora są pozbawione podstaw i konsekwentnie wnosimy o uniewinnienie. Zapadły już dwa takie wyroki, mamy nadzieję, że taki też będzie kolejny wyrok" - odpowiada adwokat burmistrza Bartosz Wójcik.

Sprawa ciągnie się od ponad 5 lat. Wyrok ma zapaść pod koniec maja i będzie nieprawomocny. 

 

 

(Maciej Skowronek/ew)