- A
- A
- A
Spłonęła nowohucka tężnia solankowa. FILM
Do pożaru doszło po północy. Z ogniem walczyło 26 strażaków. Drewnianej konstrukcji nie udało się jednak uratować. Budowana z suchych gałązek tarniny tężnia spłonęła w ciągu niecałych dwóch godzin. Nie wiadomo, jak doszło do zaprószenia ognia. Dochodzenie, które wyjaśni przyczyny pożaru prowadzi policja pod nadzorem prokuratury."Dzisiaj, najdalej jutro będziemy wiedzieć, czy zniszczeniu uległa tylko drewniana konstrukcja, czy nie zostały rozszczelnione znajdujące się pod tą konstrukcją zbiorniki na solankę, bo to najdroższa część tego obiektu" - powiedział PAP Piotr Kempf. Dodał, że w poniedziałek na terenie budowy ma być już ubezpieczyciel. "Jeśli cześć podziemna nie została uszkodzona i w miarę szybko przystąpimy do prac, to mamy nadzieję, że we wrześniu uda się uruchomić tężnię" – dodał dyrektor ZZM.
Przypomnijmy, prawie do drugiej w nocy strażacy walczyli z pożarem tężni solankowej budowanej w Nowej Hucie. Ogień bardzo szybko zajął całą drewnianą konstrukcję. Podejrzenia są takie, że ktoś mógł podłożyć ogień. Jednak oficjalnie strażacy nie określili przyczyny. Najprawdopodobniej będzie to ustalać policja. Wiadomo, że w samej tężni nie było nic, co mogłoby wywołać pożar, na przykład instalacji elektrycznej. Konstrukcja składała się z suchych gałęzi tarniny, dlatego nie dziwi fakt, że spłonęła w ciągu dwóch godzin.
Strażacy nie byli w stanie ugasić pożaru wcześniej, aby szkody były mniejsze. Koncentrowali się na tym, aby ogień się nie rozprzestrzenił. Zaledwie 20 metrów od płonącej tężni były zaparkowane samochody. Na wszelki wypadek, strażacy polewali je wodą, aby obniżyć ich temperaturę.
- Zgłoszenie o pożarze w okolicy zalewu Nowohuckiego otrzymaliśmy piętnaście minut po północy. Ten pożar szybko się rozprzestrzeniał. Na szczęście część konstrukcji udało się uratować. Ostatecznie jednak oceny dokona firma nadzorująca budowę - mówi Bartłomiej Rosiek z krakowskiej straży pożarnej.
Dochodzenie, które wyjaśni przyczyny pożaru prowadzi policja pod nadzorem prokuratury. "Na miejscu zabezpieczyliśmy ślady, rozpytujemy świadków" – powiedział PAP rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń. Kluczowa będzie opinia biegłego z zakresu pożarnictwa. "Jeśli było to podpalenie, biegły może wskazać sposób działania sprawcy, co będzie pomoce przy ustaleniu jego tożsamości" – dodał rzecznik.
Pierwsza krakowska tężnia solankowa miała być otwarta 4 czerwca. Koszt wybudowania krakowskiej tężni to ok. 1,3 mln zł.
Smutny to poranek w @krakow_pl #NowaHuta Straty widać gołym okiem... Niestety nie widać ogromu pracy i serca jaka została włożona w ten projekt... Dokończymy budowę tężni choćby nie wiem co! Budowa była ubezpieczona. Zdjęcia nie wrzucę. Strasznie to przykry widok.
— ZZM Kraków (@zielen_krakow) 23 kwietnia 2018
(Teresa Gut, Katarzyna Maciejczyk, PAP/ko)
Komentarze (0)
Najnowsze
-
06:17
Nad Polskę napływają chłodne masy powietrza. Będzie wietrznie, możliwe zawieje i zamiecie śnieżne
-
06:07
Koniec śledztwa ws. wikariusza z Tymbarku. Grozi mu od 2 do 15 lat więzienia
-
06:01
Aktualności komunikacyjne Radia Kraków 10.01
-
21:53
Piotr (który nie był biskupem Rzymu) i marionetkowi papieże. Dr Jerzy Szafranowski o tysiącleciu walki o władzę w Kościele
-
21:26
Prof. Bartłomiej Biga: przyszłość Poczty Polskiej na pewno nie jest świetlana
-
20:12
Ekstraklasa piłkarska – Klimek przeszedł z Widzewa do Puszczy
-
19:46
Krzyki, gwizdy, wyzwiska i masa emocji. Ostatnie spotkanie konsultacyjne w sprawie SCT w Krakowie
-
16:50
Kochamy muzykę Bałkanów – Doček Nowe Godine w Krakowie
-
16:31
Koniec sprawy głośnego wypadku przy moście Dębnickim w Krakowie
-
15:59
Obwodnica Nowego Targu. Znamy termin wydania decyzji środowiskowej
-
15:50
Ryjkowiec palmowy – piękny owad, choć groźny dla roślin tropikalnych
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze