Z prezentowanych danych wynika, że w Polsce 42 procent dzieci dostaje smartfony w wieku 7-8 lat, a 2 procent otrzymuje pierwszy smartfon, mając 3-4 lata.

"To zdecydowanie za wcześnie" - mówi Bogna Białecka, psycholog z Fundacji Edukacji Zdrowotnej i Psychoterapii."To jak danie narkotyku dostępnego na kliknięcie w każdej chwili. Badania mówią, że do 13. roku życia nasze mózgi nie są w stanie poradzić sobie z wyzwaniem stawianym przez smartfony, to znaczy z natychmiastową możliwością korzystania z elektroniki" - dodaje.

Z badań wynika, że w czasie wolnym od nauki nastolatki spędzają średnio 5 godzin przed ekranami, w czasie nauki zdalnej przed monitorami spędzali od 8 do 9 godzin na dobę. Podobne badania przeprowadzone przez Państwowy Instytut Badawczy NASK mówią nawet o 12 godzinach. Tymczasem według specjalistów, ten czas powinien być ograniczony do trzech godzin dziennie.

Konferencja Konferencja "Uwaga Smartfon" w Krakowie to początek szeroko zakrojonej kampanii

W Krakowie badacze z całego świata dyskutowali na temat uzależnienia dzieci od smartfonów. Andrzej Kulig - wiceprezydent miasta zapowiedział też, że Kraków przyłączy się do badań nad problemem. "Będziemy m.in. nakłaniać dzieci, rodziców, by na czas pobytu w szkole uczniowie zrezygnowali z korzystania telefonów. By pozwoliły sobie na taką kilkugodzinną przerwę. Mamy nadzieję, że przyniesie to korzyści dla nich, jak i dla procesu edukacyjnego" - podkreślił wiceprezydent.

Konferencja "Uwaga Smartfon" to początek szeroko zakrojonej kampanii mającej na celu uświadomienie rodziców i pedagogów o narastającym problemie uzależnienia od smartfonów i przebodźcowania dzieci.