Śledztwo pod nadzorem prokuratury
Prokuratura Rejonowa Kraków Nowa Huta czeka na wyniki badań toksykologicznych i sekcji zwłok kobiety. Wyniki badań mają być pod koniec marca.
Prokuratura zleciła kluczową dla tej sprawy opinię Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie, zmierzającą do ustalenia przyczyny śmierci pokrzywdzonej. W tej sprawie nie ma zarzutów. To czy zarzuty zostaną postawione, jest uzależnione od treści opinii, w której zostanie wskazana przyczyna śmierci kobiety
- mówi prokurator Oliwia Bożek-Michalec, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Szpital im. Rydygiera odniósł się do sprawy
Potwierdzamy, iż po śmierci pacjentki leczonej na Oddziale Chorób Wewnętrznych, w trybie natychmiastowym podjęte zostały wszelkie dostępne działania wyjaśniające, zabezpieczające i dyscyplinujące, m. in. zaistniałe zdarzenie zostało zgłoszone do Prokuratury Rejonowej Kraków Nowa Huta oraz do Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Krakowie. Szpital zabezpieczył także dokumenty i wszelkie inne dowody mogące mieć znaczenie w toku prowadzonych postępowań
- czytamy w oświadczeniu Szpitala im. Rydygiera w Krakowie.
Pielęgniarka została zwolniona dyscyplinarnie
Szpital informuje, że rozwiązał umowę z pielęgniarką, która miała podać kobiecie niewłaściwy lek, doprowadzając do jej zgonu.
W trybie natychmiastowego zwolnienia dyscyplinarnego szpital zakończył współpracę z pielęgniarką, która miała bezpośredni związek z tragedią
- napisano w oświadczeniu. Dodano także, że w szpitalu wdrożone zostały m.in. szkolenia dodatkowe dla personelu medycznego pracującego na wszystkich oddziałach szpitalnych.
Do tragedii doszło 12 grudnia 2024 roku.