W okresie od maja do października ubiegłego roku w Krakowie, w rejonie Woli Duchackiej, dochodziło do włamań i kradzieży w mieszkaniach. Sprawcy działali w biały dzień, zazwyczaj do południa. Wcześniej dzwonili domofonem, aby sprawdzić czy właścicieli nie ma w mieszkaniu czy domu. Jeden ze sprawców zostawał na czatach, a drugi włamywał się do mieszkania, z którego kradł wszystko: pieniądze, biżuterię, sprzęt elektroniczny (np. telefony, laptopy, modemy).

Następnie skradzione przedmioty, aby nie budzić podejrzeń pakowali do reklamówek i komunikacją miejską jechali do wynajmowanego mieszkania. Łupy najczęściej sprzedawali na portalach internetowych lub na placach i bazarach miejskich. Obaj włamywacze byli już wcześniej karani, m.in. za kradzieże. Usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem i decyzją Sądu zostali aresztowani na okres 3 miesięcy. Grozi im do 10 lat więzienia.




RK