Apelacja od wyroku wpłynęła do sądu z końcem kwietnia. Prokuratura domaga się wyższej kary - 45 tys. zł grzywny oraz wypłaty 25 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Rozprawa jest wyznaczona na koniec czerwca.
O złym stanie zdrowia aktora powiedział jego syn Maciej w poniedziałek w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Jak przyznał, aktor jest leczony na oddziale intensywnej opieki medycznej.
Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości w marcu sąd orzekł wobec Jerzego S. karę zakazu prowadzenia pojazdów przez trzy lata, grzywny w wysokości 12 tys. zł oraz 6 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Obrońca Jakub Dzwoniarski chciał niższej kary finansowej – w wysokości 12 tys. zł i 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Zarówno prokurator, jak i obrona wnioskowali o trzy lata zakazu prowadzenia pojazdu.
Z końcem kwietnia prokuratura wniosła również sprzeciw wobec wyroku dla Jerzego S. za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, podnosząc zarzut rażącej niewspółmierności kary grzywny orzeczonej wobec obwinionego i domagając się rozpoznania sprawy na zasadach ogólnych. Termin apelacji w tym przypadku wyznaczono na 2 sierpnia.
Z końcem marca Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w wyroku nakazowym uznał aktora Jerzego S. winnym spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, będąc w stanie po użyciu alkoholu, i ukarał go grzywną w wysokości 3 tys. zł. Wniosek do sądu o ukaranie Jerzego S. za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym 17 października 2022 r. policja skierowała 1 marca br.