Tego samego dnia policja zatrzymała mężczyznę, właściciela mieszkania, w którym przed śmiercią miała przebywać denatka. W sobotę zatrzymana została druga osoba, która ma związek ze sprawą, to kobieta.
Obu osobom przedstawiono zarzuty nieudzielenia pomocy pokrzywdzonej. Zatrzymanemu mężczyźnie przedstawiono również zarzut posiadania środków odurzających, jak i ich sprzedaży. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany
- mówi Oliwia Bożek-Michalec z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Podejrzanej kobiecie przydzielono dozór policyjny. Za nieudzielenie pomocy grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności. Aresztowany mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 10 lat. Służby wciąż czekają na badania toksykologiczne, które wskażą, czy przyczyną śmierci 27-latki mogło być przedawkowanie narkotyków.