Z objazdów muszą korzystać przede wszystkim osoby jadące ulicą Zakopiańską, które chcą dostać się do centrum. Dla nich wyznaczono objazd ulicami: Brożka, Kapelanka i Monte Cassino. Innego wyjścia nie ma, bo przy dojeździe do ronda jest nakaz jazdy w przeciwnym kierunku. Trzeba więc wcześniej, już na wysokości pętli autobusowej w Łagiewnikach, skręcić w lewo i kierować się w stronę centrum kongresowego ICE.
Na tym nie kończą się utrudnienia. Chcąc dojechać na ulicę Kalwaryjską, także trzeba nadkładać dodatkowych kilometrów i korzystać z objazdu: ulicą Kamieńskiego, aleją Powstańców Śląskich i Limanowskiego.
Jeśli ktoś z państwa chciałby natomiast wyjechać z Krakowa, jadąc od strony Bonarki, polecamy kierować się ulicą Tischnera. Rondo Matecznego najlepiej omijać szerokim łukiem.
Trwa remont Ronda Matecznego w @krakow_pl Tramwaje @MPK_Krakow dojeżdżają tylko do Rzemieślniczej. Samochody kursują między Konopnickiej a Kamieńskiego. Dla innych tras @zdmk_krakow wyznaczył objazdy. O utrudnieniach przez cały dzień na antenie @RadioKrakow pic.twitter.com/Rdnt8D6n9s
— Bartłomiej Bujas (@b_bujas) August 16, 2022
Kierowcy podkreślają, że rejon ronda Matecznego jest bardzo słabo oznakowany. Nie wiedzą, którędy zostały poprowadzone objazdy, a to powoduje jeszcze większe utrudnienia. Samochody dojeżdżające do ronda od strony ulicy Zakopiańskiej stoją w długim korku. Kierowcy są zaskoczeni i mocno spóźnieni do pracy...
- To powinno być wcześniej ustalone, gdzie są objazdy. Nagle dojeżdżamy do Matecznego i nie można jechać prosto, ani skręcić w lewo. Chciałem się dostać do centrum. Wyjechałem godzinę wcześniej, żeby zdążyć do pracy i ominąć korki. 5 minut temu zacząłem pracę, więc jest nieźle. Miało być w wakacje pusto i fajnie, ale nic się nie zmienia. Już mamy uśmiech na twarzy, bo inaczej się i tak nie da - mówią kierowcy.
Szczegóły remontu i mapki z objazdami można znaleźć tutaj: