Pomysłodawca wyznaczenia tej nagrody - Łukasz Wantuch - ma nadzieję, że ta kwota jest wystarczająca, by zachęcić ewentualnych świadków zdarzenia do szczegółowych zeznań.
Przypomnijmy, w nocy z niedzieli na poniedziałek, drewniana konstrukcja tężni doszczętnie spłonęła. Nie zdążyła nawet zostać oddana do użytku. Tężnia miała zacząć służyć w czerwcu. Prokuratura zajmująca się sprawą nie wyklucza, że było to podpalenie.
(Katarzyna Maciejczyk/ko)