Mecz z Egiptem był dla obydwu zespołów rozpoznaniem sił przed zaplanowanym na 27 lipca spotkaniem, którym obydwa zespoły zainaugurują rywalizację na turnieju olimpijskim w Paryżu. Trener biało-czerwonych Nikola Grbic nie skorzystał tym razem z Wilfredo Leona, który ma drobny problem mięśniowy.
Polacy od początku narzucili swoje warunki. Szybko objęli prowadzenie 4:0, a potem 8:2. Rywale nieco odrobili stratę i po chwili przegrywali 6:9. Biało-czerwoni błyskawicznie jednak odzyskali inicjatywę i wygrali pierwszą partię do 16.
Drugi set miał bardziej wyrównany przebieg. Egipt nawet prowadził 11:10. Wówczas Polacy zdobyli kolejno 3 punkty i już nie oddali inicjatywy. Seta zakończył mocnym atakiem Łukasz Kaczmarek. Trzecia partia wyrównany przebieg miała do stanu po 6. Potem 4 punkty zdobili Polacy, którzy systematycznie powiększali przewagę. W polskim zespole najwięcej puktów zdobył Kamil Semeniuk - 13. Bartosz Kurek, który nie grał w trzecim secie - miał 2 mniej.
W sobotę Polacy zagrają z Niemcami (18.30), a Egipt ze Słowenią (20.30). Krakowski turniej potrwa do niedzieli i dla wszystkich zespołów jest jednym z ostatnich sprawdzianów formy przed igrzyskami w Paryżu.
Memoriał rozgrywany jest od 2003 roku z przerwą w 2020 roku, kiedy nie odbył się z powodu pandemii COVID-19. Od 2016 r. jego gospodarzem jest krakowska Tauron Arena. Jego celem jest uhonorowanie pamięci najwybitniejszego polskiego trenera siatkówki - Huberta Jerzego Wagnera, który doprowadził reprezentację biało-czerwonych do mistrzostwa świata w 1974 roku i złotego medalu olimpijskiego w 1976 roku.
Polacy 10-krotnie triumfowali w tej imprezie - w latach 2006, 2008-2009, 2012-2013, 2015, 2017-2018, 2021-2022. W poprzedniej, jubileuszowej edycji zwyciężyli Włosi, którzy wyprzedzili Słoweńców, Polaków i Francuzów.