Dzięki monitoringowi policji udało się zidentyfikować Dominika L., podającego się za kibica Wisły. Na nagraniu widać jak niszczy siedzenia i ogrodzenie murawy, a później atakuje policjanta. "Dominik L. był prześłuchiwany w charakterze podejrzanego. Przyznał się. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności" - mówi Janusz Hnatko z krakowskiej prokuratury okręgowej.

Jak dodaje Hnatko, w sprawie zamieszek na stadionie Hutnika wcześniej oskarżona została już jedna osoba. Wobec siedmiu kolejnych postępowanie jest w toku. Prokuratura sprawdza też, jak pseudokibicom Hutnika udało się zdobyć klucz do bramy ewakuacyjnej stadionu.

 

 

 

(Karol Surówka/ko)

Obserwuj autora na Twitterze: