Największą wadą starych tramwajów, nie tylko N, ale wszystkich przedwojennych, było to, że obsługa tramwaju nie miała pełnej kontroli nad drzwiami. Pasażerowie wskakiwali i wyskakiwali w dowolnym momencie, co często kończyło się wypadkami, w tym również tragicznymi. W Krakowie po raz pierwszy zastosowano drzwi automatycznie zamykane przez motorniczego. W ten sposób zostało wyeliminowane największe zagrożenie dla pasażerów
- mówi Mariusz Szałkowski, wiceprezes zarządu MPK.
Tramwaj typu N pojawi się na Krakowskiej Linii Muzealnej w najbliższą niedzielę, 25 sierpnia. Będzie kursował na linii 0 z zajezdni przy ulicy Dajwór do pętli cichy Kącik.