Przejazd autostradą A4 Kraków-Katowice od kwietnia ma być jeszcze droższy

Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Wychodzi na to, że podróż na Śląsk może być nawet 3 razy droższa niż nad morze. Jeśli w kwietniu Stalexport wprowadzi nowe stawki za przejazd Kraków-Katowice, w przeliczeniu jeden kilometr będzie kosztować kierowców osobówek 50gr, cała trasa 30 złotych, czyli tyle ile podróż A1 z Torunia do Gdańska. Różnica jest jednak ogromna - tam jeden kilometr kosztuje 16 groszy. Kierowcy podróżujący A4 podkreślają, że proponowane stawki są nieadekwatne do komfortu podróży, droga jest w ciągłym remoncie i stoi się na niej w korkach...

Rafał Czechowski rzecznik Stalexportu tłumaczy jednak, że proponowane podwyżki wynikają z wzrostu kosztów utrzymania drogi.

Poprzednia zmiana z 2022 roku nie uwzględniała wysokiego stopnia inflacji i byliśmy zmuszeni złożyc ponownie wniosek o zmianę stawek

Ta argumentacja w żaden sposób nie przekonuje kierowców, którzy twierdzą, że wszyscy tak tłumaczą podwyżki z roku na rok, a chodzi o "nabijanie czyjegoś portfela".

Opinię w sprawie podwyżek ma teraz wydać Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Rzecznik Jerzy Puzyński, że przygotują ją niezwłocznie i już teraz zapewnia, że będzie ona negatywna

Podwyżkę uznajemy za niezasadną i takie było nasze stanowisko w sprawie podwyżek w zeszłym roku i w latach wcześniejszych.

Tyle, że te opinie w praktyce niewiele mogą zmienić, bo Generalna Dyrekcja nie ma uprawnień do bezpośredniego wpływania na wysokość opłat

Prawo do podwyższania opłat za przejazd A4 na trasie Kraków - Katowice wynika z umowy koncesyjnej. GDDKiA nie posiada realnych uprawnień do wpływania na decyzje związanych ze zmianami stawek tak długo, jak one są zgodne z postanowieniami tej umowy.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdzi, czy proponowane ceny za przejazd autostradą A4 Kraków-Katowice nie są nadmiernie wygórowane.

W pierwszej kolejności chcemy się dowiedziec jakie są przyczyny proponowanej podwyżki, jak przedsiębiorca ustala ceny obecnie i jak realizował je w przeszłości, a także w jaki sposób zakres realizowanych prac remontowych wpływa na poziom cen oraz świadczoną usługę.

Koncesja Stalexportu na zarządzanie A4 między Krakowem a Katowicami wygasa w 2027 roku. W wakacje na naszej antenie minister infrastruktury Andrzej Adamczyk  deklarował, że umowa nie zostanie przedłużona.

I tu pojawia się problem. Można powiedzieć, że umowa ze Stalexportem to jeden z najpilniej strzeżonych dokumentów tego typu w XXI wieku. Wiele zapisów do tej pory nadal jest utajnionych.
Koncesja Stalexportu na zarządzanie A4 między Krakowem a Katowicami wygasa w 2027 roku. W wakacje na naszej antenie minister infrastruktury Andrzej Adamczyk  deklarował, że umowa nie zostanie przedłużona.