Grupa przestępcza działała co najmniej od kwietnia 2023 do maja 2025 roku, operując na terenie Krakowa, Warszawy, Wrocławia i Poznania. Jej członkami byli Ukraińcy, a także Polacy.
"Przestępcy wykorzystywali głównie obywatelki Ukrainy – często będące w trudnej sytuacji życiowej – werbując je do świadczenia usług seksualnych. Jedną z kobiet najęto podstępem, płacąc pośrednikowi 50 tys. zł. Zyski z jej pracy oszacowano na 120 tys. zł" - przekazał rzecznik CBŚP podkom. Krzysztof Wrześniowski.
Według ustaleń gang mógł zarobić na przestępczej działalności co najmniej milion złotych. Usługi seksualne mogło świadczyć kilkadziesiąt kobiet. Całość funkcjonowała jak dobrze zorganizowany biznes.
W skład grupy wchodziły także osoby werbujące kobiety, fotografowie wykonujący im zdjęcia zamieszczone następnie w anonsach publikowanych na portalach internetowych, telefonistki aranżujące spotkania z klientami oraz kierowcy zapewniający ich transport do miejsca świadczenia usług seksualnych, za które można było zapłacić również blikiem.
"Pierwsze zatrzymania miały miejsce w maju 2024 roku. Wówczas funkcjonariusze CBŚP zatrzymali 12 osób – 10 obywateli Ukrainy i 2 Polaków" - zaznaczył Wrześniowski.
Akcję przeprowadzono równolegle w kilku miastach, m.in. w Krakowie, Wrocławiu, Warszawie, Poznaniu i Karpaczu.
"Trzy osoby usłyszały zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą" - przekazała prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury Krajowej.
Kolejna akcja odbyła się w marcu 2025 roku – tym razem na terenie Wrocławia. Zatrzymano 6 kolejnych osób (5 obywateli Ukrainy i 1 Polaka).
Prokuratura postawiła im zarzuty udziału w grupie przestępczej, handlu ludźmi oraz prania pieniędzy. W czasie przeszukań zabezpieczono m.in. kilkadziesiąt telefonów służących do kontaktu z klientami.
"Dodatkowo jedna z osób oskarżona została o udzielanie kokainy kobietom, które pod +opieką+ grupy świadczyły usługi seksualne" - dodała prok. Calów-Jaszewska.
Grozi im kara 15 lat więzienia. Sprawa nadal jest rozwojowa.