Od wyniku postępowania zależy czy, ktoś usłyszy zarzuty. Ewentualnym winnym, może grozić od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy,najbardziej niepokojące zdarzenia w krakowskiej Hucie miały miejsce w styczniu, marcu i sierpniu ubiegłego roku. Tylko w styczniu doszło do kilkunastu awarii - to wtedy do atmosfery dostało się 5 ton pyłów, kilkanaście tys. metrów sześciennych gazu koksowego i gazu surowego. W raporcie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zastrzeżono, że to zdarzenie mogło mieć wpływ na znaczne zanieczyszczenie środowiska. WIĘCEJ
RK