Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Pracownicy Teatru Słowackiego krytykują utajnienie konkursu na nowego dyrektora

  • date_range Środa, 2023.10.18 16:39 ( Edytowany Środa, 2023.10.18 17:03 )
Członkowie komisji musieli podpisać klauzulę poufności. To oznacza, że nazwiska kandydatów poznamy dopiero po rozstrzygnięciu konkursu.

fot: B. Bujas

Dyrektor Teatru Krzysztof Głuchowski nie spodziewa się, by marszałek województwa odtajnił konkurs, dlatego apeluje do wszystkich pozostałych kandydatów, by się ujawnili, spotkali z pracownikami i zaprezentowali własną wizję przyszłości teatru.
O samym konkursie twierdzi, że został zorganizowany tylko po to, by w nim nie wygrał:

posłuchaj Krzysztofa Głuchowskiego

Obecna władza, która przegrala wybory, chce utajnić swoje działania, bo chce szybko, na rok przed końcem kadencji obecnego dyrektora, dwa miesiące przed powołaniem nowego ministra kultury i nowego wojewody, dokonać zmian na stanowisku dyrektora teatru w szybki, tajemniczy sposób, przy pomocy komisji złożonej z przedstawicieli, ktorzy nie maja pojęcia jak funkcjonuje teatr, nie są znani w branży, nie są z nią nawet związani. Są to po prostu przedstawiciele partii PIS

Magdalena Opyd z Urzędu Marszałkowskiego odpowiada, że klauzula poufności to standardowa procedura, którą dotyczy wszystkich konkursów przeprowadzanych dla instytucji kultury województwa małopolskiego. Twierdzi, że takie rozwiązanie wynika z przepisów RODO:

posłuchaj Magdaleny Opyd

O stanowisko dyrektora teatru ubiega się czterech kandydatów. Ich nazwiska zostaną upublicznione zgodnie z rozporządzeniem ministra kultury w protokóle końcowycm

Przewodniczący komisji konkursowej, małopolski radny  Prawa i Sprawiedliwości Robert Bylica utrzymuje natomiast, że skład komisji jest różnorodny:

posłuchaj Roberta Bylicy

Członkowie komisji są przedstawicielami różnych środowisk, dlatego wszystkie wątpliwości, czy uwagi są wyartykułowane. Każda komisja konkursowa podchodzi do tych spraw z należytą starannością

Z tym argumentem nie zgadzają się pracownicy teatru. W komisji zasiada dwóch radnych województwa małopolskiego, ale tylko z Prawa i Sprawiedliwości, jest też jedna osoba z Urzędu Marszałkowskiego i  dwóch przedstawicieli Ministerstwa Kultury.
Trzy osoby są ze związków zawodowych. To między innymi aktor Teatru Słowackiego Mateusz Janicki. Jego wątpliwości budzi obecność w komisji Andrzeja Zarycha, który reprezentuje stowarzyszenie Małopolska Kultura. Teatr tłumaczy, że w internecie nie można znaleźć żadnych informacji na jego temat poza numerem KRS:

posłuchaj Mateusza Janickiego

Zadaliśmy pytanie panu Zarychowi, czy to stowarzyszenie zajmuje się czymkolwiek związanym z teatrem i pan Zarych oświadczył, że nie

Związki zawodowe złożyły wniosek o unieważnienie konkursu. Janicki podkreśla, że jedna z czterech kopert, w których dotarły dokumenty kandydatów, była wcześniej otwarta.
Druga strona sporu zapowiada w tej sprawie oświadczenie, które ma zostać opublikowane najprawdopodobniej jutro.

Spór między Teatrem Słowackiego a Urzędem Marszałkowskim pojawił się po premierze spektaklu Dziady, który krytykowali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Zarząd województwa rozpoczął procedurę odwołania dyrektora Głuchowskiego, a powodem miał być brak przetargu na firmę sprzątającą w czasie pandemii. Dyrektor tłumaczył tę sytuację ciągle zmieniającymi się w tamtym czasie przepisami oraz tym, że od lat w przetargu startowała jedna firma. Dodał, że to również oszczędności dla teatru.

Tematy:
Autor:
Brak nazwy

Opracowanie:
Brak nazwy

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz



Zobacz także

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię