Związkowcy domagają się podwyżek płac o 700 zł brutto. Tłumaczą, że praca kierowcy jest trudna - wymaga od nich dyspozycyjności, a co więcej bierze się odpowiedzialność za bezpieczeństwo pasażerów. MPK odpowiada, że takie żądania będą trudne do spełnienia, ale zaprasza związkowców do rozmów. "Podwyżki uzależnione są od poziomu ekonomicznego i stanu finansowego MPK. W tym roku taki zespół płacowy będzie się zbierał, zarządowi zależy będzie się zbierał jeszcze w tym miesiącu. To będzie początek rozmów o wysokości podwyżek" - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK. 

W krakowskim MPK obowiązuje system stażowy. To znaczy, że im dłużej ktoś pracuje, tym wyższe ma wynagrodzenie. Średnia płaca wynosi nieco ponad 4 tys. 700 zł. brutto. Jednak nowi pracownicy otrzymują 2 tys. zł. mniej. MPK podkreśla, że wynagrodzenia rosną co roku o 100-200 zł. Taka podwyżka jednak nie satysfakcjonuje związkowców.

 

 

(Teresa Gut/ew)