Jedną z rannych w wyniku pożaru osób jest ok. 50-letni mężczyzna, który próbował gasić ogień. Z ustaleń policji wynika, że drugim poszkodowanym jest pracownik warsztatu. Obydwaj trafili do szpitala.

Pożar w warsztacie samochodowym wybuchł ok. godz. 8 rano. Zawalił się dach budynku, spłonęło 5 samochodów, które były w środku, 3 auta, które stały na zewnątrz zostały uszkodzone.

Płomienie rozprzestrzeniły się na dach pobliskiego domu. Strażakom szybko udało się szybko ugasić ogień. Budynek został odłączony od wysokiego napięcia.

Na miejscu pracowało 8 zastępów straży pożarnej.