Mieszkańcy pod petycją zebrali już kilkaset podpisów. Ich sprzeciw budzi planowana wycinka drzew i krzewów. Nie podoba się koncepcja zamiany terenów zielonych na parkingi. Po sukcesie frekwencyjnym Zakrzówka trzeba zrobić wszystko, by zniechęcić do przyjeżdżania tam samochodem i zachęcać do korzystania z roweru czy komunikacji zbiorowej. Samochody można zostawić dalej, żeby zachować urok tego miejsca -  mówi Paweł Bystrowski, jeden z inicjatorów petycji.


Aleksanra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej, przekonuje, że zgodę na budowę parkingu w tym miejscu wyrazili radni… prawie dziesięć lat temu, gdy powstawał plan Parku Zakrzówek, a parking jest integralną częścią planu. I dodaje, że nie ucierpi na tym dużo zieleni, bo zostaną wycięte tylko dwa drzewa i krzewy, Chodzi o szybko rosnące samosiejki jak głóg i robinia.

Radni miejscy w temacie budowy parkingu na Zakrzówka są podzieleni. Plan zagospodarowania był przyjęty 10 lat temu i nie odzwierciedla dzisiejszych realiów. Instytucje miejskie nie muszą się spieszyć z realizacją tego postulatu, a przy okazji nowelizacji, można go zmienić - Łukasz Gibała, klub Kraków dla Mieszkańców.
Parking musi powstać, niezrozumiały jest argument niektórych, bo to wykluczanie osób starszych, rodzin z małymi dziećmi, bo te osoby nie przyjadą, nie będą mogły odpocząć - mówił Michał Drewnicki z Prawa i Sprawiedliwości.

Mieszkańcy nie składają broni. Uważają, że budowę parkingu uda się jeszcze powstrzymać, bo to działka miejska i trzeba zrobić wszystko, żeby ograniczyć betonowanie Krakowa.


Zarząd Zieleni Miejskiej utrzymuje, że budowę parkingu chce rozpocząć już we wrześniu.