- Grupę zainicjował Leopold Gottlieb, a jej celem miało być przeciwstawienie się supremacji Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka". To było pierwsze pokolenie kończące Akademię po reformie Fałata - mówi kuratorka wystawy.
Wystawa upamiętniająca 120. rocznicę zawiązania Grupy Pięciu, nazywanej także Grupą „Norwid”, będzie koncentrować się na dokonaniach młodych absolwentów krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, których twórczość była odpowiedzią na pojawiające się w sztuce europejskiej tendencje awangardowe, a równocześnie ukazywała wewnętrzne przeżycia jednostki i stany emocjonalne, torując tym samym drogę ku wczesnemu ekspresjonizmowi i symbolizmowi nastroju. Wystawa wzbogacona zostanie wybranymi dziełami Cypriana Norwida oraz artystów, którzy czasowo wystawiali z Grupą Pięciu, a należeli do nich: Bronisława Rychter-Janowska, Xawery Dunikowski, Henryk Hochman oraz Henryk Glicenstein.
- Prace nad wystawą są już bardzo intensywne, ale w wyniku muzealnych kwerend wiemy już, że będzie nam także potrzebna pomoc prywatnych właścicieli obrazów - mówi kuratorka.
Na stronie www Muzeum Narodowego prezentowany jest wybór ważnych dzieł artystów Grupy Pięciu, które MNK chciałoby pozyskać na planowaną wystawę. Są to prace uznawane za zaginione lub od dziesięcioleci pozostające w zbiorach prywatnych. - Zwracamy się zatem z apelem do kolekcjonerów o rozważenie możliwości ich wypożyczenia i zaprezentowania szerokiej publiczności. Ponieważ celem wystawy jest zaprezentowanie dzieł datowanych na pierwszą dekadę XX wieku, zachęcamy również do przypatrzenia się swoim kolekcjom pod kątem rozpoznania wczesnych prac w/w artystów. Jeśli zaś pojawią się wątpliwości, służymy swoją wiedzą i doświadczeniem - podkreśla Irena Buchenfeld.