W miniony piątek, w godzinach popołudniowych w rejonie Prądnika Białego mł. asp. Kamil Styrna zauważył poruszający się z dużą prędkością motocykl marki Piaggio. Postanowił skontrolować kierującego pod kątem trzeźwości oraz posiadanych uprawnień. Policjant podał kierującemu sygnał do zatrzymania. Motocyklista nie tylko zignorował polecenia wydawane przez funkcjonariusza, ale chcąc uniknąć kontroli, wyraźnie przyspieszył i zaczął uciekać.
Policjant ruszył za nim w pościg, ścigając go najpierw głównymi ulicami miasta, a następnie Alejami, gdzie jazda z dużą prędkością w godzinach szczytu i wzmożonego ruchu stanowiła prawdziwe wyzwanie. Motocyklowy pościg zakończył się na ul. Armii Krajowej, gdzie kierowca Piaggio spowodował kolizję z samochodem marki BMW, porzucił motocykl i zaczął uciekać pieszo.
W rejonie ul. Odmętowej przeskoczył przez ogrodzenie przydomowego ogródka i próbował schować się w zaroślach. Został tam zatrzymany przez funkcjonariusza, który również zostawił motor i pieszo dogonił uciekiniera. Następnie policjant założył mu kajdanki, oraz wezwał na miejsce wsparcie.
Motocyklistą był 21-letni mieszkaniec Krakowa. Młody mężczyzna został poddany badaniu trzeźwości, które wykazało, że był trzeźwy. Badanie na obecność środków niedozwolonych również dało wynik negatywny. Dopiero po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, co było powodem jego ucieczki. 21-latek oprócz tego, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, był też poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze jednego roku za kradzież z włamaniem. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie, skąd następnie trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę.
21-latek odpowie również za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, szaleńczą jazdę ulicami Krakowa oraz jazdę bez wymaganych uprawnień. Podczas ucieczki kierujący 9- krotnie wjechał na skrzyżowaniu przy nadawanym sygnale czerwonym, 10-krotnie nie stosował się do znaków oraz 3-krotnie jechał wzdłuż przejść dla pieszych i chodników. Za te wykroczenia kierujący został ukarany mandatami karnymi na łączną kwotę 14 600 zł. Dodatkowo na jego konto przypisane zostały 222 pkt karne.
21-latkowi za prowadzenie pojazdu mechanicznego bez uprawnień grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych. Natomiast za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli i kontynuowanie jazdy grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
O jego dalszym losie zdecyduje sąd.