Dzień również zaczął się spokojnie. na głównych trasach małopolski samochody jeżdżą płynnie. W Krakowie sznurki aut ustawiają się już: n a alei 29 Listopada w tronę centrum. Na Pawiej do Szlak
.

Poprzedniej doby w naszym regionie doszło do kolizji i kilku poważnych wypadków. Mimo dobrej pogody i mniejszego ruchu drogowego w samym tylko Krakowie w poniedziałek od rana policjanci odnotowali ponad 20 kolizji i jeden wypadek. Poza Krakowem po południu do poważnego wypadku doszło na drodze z Krakowa do Tarnowa. W Bochni zderzyły się dwa samochody, ranne zostały cztery osoby, w tym niespełna dwuletnie dziecko. Chwilę potem do kolejnego wypadku doszło na drodze z Krakowa do Olkusza w Modlnicy i tu ranne zostały cztery osoby.

Do najtragiczniejszego wypadku doszło jednak nocą na ulicy Armii Krajowej w Krakowie. Tuż przed północą młoda kobieta jadąca Oplem Astrą zjechała z jezdni i uderzyła w słup. 22-letnia kobieta zginęła na miejscu, a dwie inne osoby zostały poważnie ranne. Po południu w Małopolsce policja odnotowała też kilkadziesiąt kolizji, ale jak wiadomo nie wszystkie trafiają do policyjnych rejestrów, czyli może ich być nawet ponad sto.

Zdaniem policji tak duża liczba wypadków może być spowodowana upałem. Wysoka temperatura osłabia koncentrację i wydłuża czas reakcji. Kierowcy szybko zaczynają odczuwać senność i znużnie i zbyt wolno reagują. Rekordowe upały w Małopolsce utrzymują się już od wielu dni i to może być jeden z powodów tak dużej liczby wypadków i kolizji. Policja apeluje, by kierowcy często robili przerwy w prowadzeniu samochodów, nawet jadąc autem z klimatyzacją.

Marcin Koczyba

Wiadomości drogowe Radia Kraków - Codziennie - od poniedziałku do piątku - co pół godziny:
od 6:15 do 8:45 oraz od 15:45 do 17:15. W niedziele - od 17:15 do 20:45.

Tel. 12 630 63 95
[email protected]